Bogaci wiedzą, że czasem warto dać coś za darmo, żeby zarobić więcej na tym, co się sprzedaje za pieniądze. W Wielkiej Brytanii np. bardzo popularne jest podróżowanie niewielkimi barkami. Cały kraj jest pocięty siecią rzek, kanałów i kanalików, którymi dotrzeć można niemal wszędzie. Dla jednych pływanie mieszkalną barką to miły urlop, dla innych - sposób na resztę życia. A na podróżujących w ten sposób czekają stanice, nawet w niezbyt dużych miastach, takich jak Loughborough w hrabstwie Leicester. Można się w nich za darmo zatrzymać, a przy okazji wziąć prysznic, wyrzucić śmieci, zjeść posiłek w pobliskiej restauracji czy zrobić zakupy (oczywiście już nie za darmo). Postój może trwać dobę - później trzeba zwolnić miejsce dla innych. A gdyby tak u nas...