Kapitan Tadeusz Korwin-Piotrowski przypomina sobie, że Medical Radio uratowało życie niejednemu z marynarzy
Morza i Oceany, Polskie Radio Szczecin, Gazeta w Szczecinie - kto następny ?
Jako pierwsi poinformowaliśmy naszych Czytelników (informacja po prawej stronie), że na braci marynarskiej i
żeglarskiej szczeciński inspektor sanitarny chce zaoszczędzić (uwaga !!!) około tysiąca złotych miesięcznie i całkowicie wstrzymać finansowanie Medical Radio.
Rzecznik Wojewódzkiej Stacji
Sanitarno-Epidemiologicznej Renata Opiela tłumaczy, że nowa ustawa nie przewiduje, aby Stacja finansowała tego typu usługi. Co zatem Pani Renata Opiela powie na temat rozwiązania tego problemu przez
Trójmiejskie Medical Radio. Tam finansowania podjęło się Ministerstwo Infrastruktury.
Czy w Szczecinie nie można tej sprawy w podobny sposób załatwić. A nie mówić na lewo i prawo, że nowa ustawa
nie przewiduje, aby Stacja finansowała Medical Radio. Najłatwiej zamknąć drzwi i innych działań w tej sprawie nie podejmować. Prawda ?
Czyli według Pani Rzecznik Medical Radio, czyli telefonu
polskiego lekarza, do którego przez całą dobę mogą dzwonić polscy marynarze znajdujący się na wszystkich morzach świata, nie można już uratować ? Czy koszty przekraczają budżet Stacji ? Chyba nie. Koszt
utrzymania Medical Radio to około 300 złotych miesięcznie dla lekarza. Uwaga !!! trzysta złotych miesięcznie. Medical Radio w Szczecinie obsługuje trzech lekarzy. Rachunek jest prosty, ale nie powalający
z nóg. Kapitan Jacek Miller przypomina żaden z kapitanów ani oficerów na statku nie jest lekarzem i w nagłych wypadkach potrzebuje konsultacji. Kapitan Jerzy Sieradzan z Polskiej Żeglugi Morskiej jest
zaskoczony decyzją o wstrzymaniu finansowania Medical Radio. Jak wielu innych kapitanów i marynarzy. Do sprawy oczywiście będziemy powracać, nie zostawimy marynarzy bez lekarzy. Na pewno nie dziennikarze
"Gazety Wyborczej" w Szczecinie i Polskiego Radia Szczecin oraz Morza i Oceany. Na pewno do apelu ratowania Medical Radio przyłączą się kolejne redakcje i grupy społeczne.
Medical Radio działa
od 20 lat. Każdy kapitan polskiego statku ma w swoim notesie telefony do dyżurnych lekarzy z MR, z którymi może konsultować pomoc w nagłych wypadkach.