Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Przyjazny port, ale...

Kurier Szczeciński, 0000-00-00
Szczecińska delegacja, kierowana przez prezydenta Piotra Krzystka, dziś i jutro będzie uczestniczyć w Liverpoolu w dorocznej konferencji STI, organizacji szkolącej młodych żeglarzy. Spotkanie prezydent Szczecina chce też wykorzystać do promowania miasta i zachęcania kapitanów i armatorów największych żaglowców do odwiedzania miasta. Niestety, jedzie głównie z dobrym słowem, bo na przygotowanie konkretów zabrakło czasu. W dorocznych konferencjach Sail Training International biorą udział kapitanowie i armatorzy największych żaglowców, a także władze miast przyjmujące jednostki w czasie regat. Tegoroczny program przewiduje m.in. warsztaty na temat marketingu, obsługi floty, załóg, a także gości. Zgodnie z zapowiedziami magistratu, Szczecin chce promować na spotkaniu program "Przyjazny Port". Jego głównym założeniem jest przejęcie przez budżet miasta kosztów pobytu wielkich żaglowców w mieście. Z kasy gminy pochodziłyby opłaty postojowe, pieniądze na prąd dla jednostek i obsługę agencyjną. Program, według szacunków magistratu, ma kosztować około 100 tys. zł rocznie. Żeby jednak program nie był tylko pustosłowiem, potrzebna jest uchwała Rady Miasta. A tej, mimo zapowiedzi Krzystka o wrześniowym terminie uchwalenia, wciąż nie ma. - Kiedy uchwała zostanie podjęta, nie ma znaczenia - upiera się prezydent Szczecina. - Przecież żaglowce zaczną przybijać do szczecińskich nabrzeży dopiero w nowym sezonie. Do tego czasu gwarantuję, że prawo będzie obowiązywać. Przeszkodą w skierowaniu projektu uchwały pod obrady Rady Miasta jest, zdaniem Krzystka i jego podwładnych, nieuregulowany stan nabrzeży przy Wałach Chrobrego. - Stosunki prawne w tym rejonie są niezwykle skomplikowane i trze-ba czasu, by je rozwikłać - twierdzi Piotr Krzystek. - Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której całe nabrzeże będzie znajdowało się w gestii miasta. Prezydent potwierdza, że jest gotów wykupić nieruchomości z rąk obecnych właścicieli bądź zaproponować im wymianę na inne grunty. * * * Armatorzy żaglowców trasy rejsów planują z wyprzedzeniem. Jeśli którykolwiek postanowi zweryfikować słowa prezydenta z realiami dziś obowiązującymi, czeka Szczecin blamaż w hermetycznym świecie żeglarzy. Zamiast promocji, będzie kompromitacja.
 
Artur Ratuszyński
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl