Seminarium o gazoporcie, które odbyło się w środę w Świnoujściu, było w zasadzie prezentacją ekspertów, których
zaprosiło Polskie LNG. Mieszkańcy miasta nie mogli zadawać pytań z sali. Znane są już natomiast wyniki sondażu o gazoporcie, które zorganizowali społecznicy ze Świnoujścia. Większość ankietowanych
świnoujścian sprzeciwia się budowie gazoportu.
Seminarium rozpoczął prezes Polskiego LNG, Zbigniew Rapciak, który przypomniał, że decyzja o lokalizacji gazoportu była efektem intensywnych starań
władz miasta i województwa, reprezentantów Zachodniopomorskiego w sejmie i w senacie. Eksperci zapewniali o bezpieczeństwie tej inwestycji. Dr inż. Witold Skora, p.o. dyrektora biura Ochrony
Infrastruktury Krytycznej i Planowania Rządowego Centrum Bezpieczeństwa stwierdził m.in., że bliskość bazy NATO pozwoli przerwać atak terrorystyczny szybciej aniżeli w innych miejscach.
Na
seminarium, organizowane przez Radę Miasta, przyszło mniej osób niż chociażby na ostatnie spotkanie Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Prawobrzeża Świnoujścia. Przydługą prezentację obejrzeli m.in. właśnie
członkowie wspomnianego Stowarzyszenia.
Znane są już wyniki ankiet w sprawie gazoportu, które opublikowano w tygodnikach "Wyspiarz niebieski" i "Nowy Wyspiarz". Aż 92,1 procent ludzi
ankietowanych opowiada się przeciwko budowie gazoportu w Świnoujściu. Tylko 3,5 procent zaś chce tej inwestycji. Reszta respondentów nie miała zdania na ten temat, lub w ogóle nie podała odpowiedzi na to
pytanie. W ankiecie w większości brali udział mieszkańcy Świnoujścia, ale także osoby spoza miasta.
Ankietę w "Wyspiarzach" wypełniło 340 osób. Poza najważniejszym pytaniem o to, czy gazoport
powinien powstać w Świnoujściu, społecznicy zadali jeszcze pięć pytań odnośnie inwestycji. Najbardziej zgodni byli ankietowani w kwestii rekompensat. 94,7 proc. uważa, że należą się one miastu, 2 proc.
jest przeciwnego zdania, a opinii w tej kwestii nie ma 2 proc. ankietowanych.
Członkowie Stowarzyszenia postanowili uzupełnić ankietę z tygodników pytając się o zdanie ludzi w mieście. Podczas tego
badania głosy były już bardziej podzielone, ale i tak okazało się, że więcej jest przeciwników gazoportu niż jego zwolenników. W szkołach o zdanie społecznicy spytali 82 uczniów. Gazoportu chce 36,6 proc.
ankietowanych, przeciwnych gazoportowi jest 41,5 proc., a zdania nie ma 21,9 proc. Przepytali także 387 osób przeprawiających się promami "Bielikami". Przeciwnych budowie gazoportu było 47 proc., za
opowiedziało się 40,3 proc., a zdania nie miało 12,7 proc.