W ubiegłym roku port w Policach należący do Zakładów Chemicznych przeładował tylko 0,8 mln ton towarów. Prognozy na
ten rok są bardziej optymistyczne. Przeładunki mają wzrosnąć o 100 procent.
Port, usytuowany na lewym brzegu Kanału Polickiego, jest uznawany za czwarty zespół portów w Polsce. Jego podstawową
funkcją jest przeładunek towarów masowych, takich jak: fosforyty, apatyty, ruda ilmenitowa, sól potasowa, nawozy, amoniak i kwas siarkowy. W skład zespołu wchodzą: port barkowy, nabrzeże morskie oraz
specjalistyczne nabrzeże do przeładunku chemikaliów.
- W ubiegłym roku światowy kryzys ekonomiczny spowodował, że przeładunki w porcie spadły o 70 proc. - do poziomu 0,8 mln ton. W tym roku planowane
jest zwiększenie ilości przeładunków o prawie 100 proc, tj. do ok. 1,5 mln ton - mówi Rafał Kuźmiczonek, rzecznik ZCh Police SA.
Ale zarząd spółki chce odejść od formuły portu typowo zakładowego na
rzecz centrum logistyczno-transportowego o charakterze ponadregionalnym. Ma już podpisaną umowę z firmą Mott Macdonald Limited na wykonanie projektu budowlanego i wykonawczego wraz z pozwoleniem na
budowę. Do końca czerwca tego roku zarząd spółki ma otrzymać gotową dokumentację całej inwestycji.
- Plan rozwoju portu Police zakłada rozbudowę Terminalu Morskiego. Chodzi o wybudowanie nabrzeża
uniwersalnego o długości 230 m i głębokości technicznej 12,5 m, co odpowiada maksymalnemu zanurzeniu wynoszącemu 10,5 m. Planujemy jeszcze w tym roku znaleźć finansowanie dla projektu oraz ogłosić
przetarg na wykonawcę inwestycji - dodaje Kuźmiczonek.
W październiku ubiegłego roku zarząd portu skierował do potencjalnych inwestorów ofertę wieloletniej dzierżawy terenów. Ale umowy jeszcze nie
zostały podpisane.
Nowy port mógłby zacząć działać na przełomie 2014 i 2015 roku.
Port Police funkcjonuje od 1971 r. - pierwotnie jako port Zakładów Chemicznych Police SA. W 2005 roku uzyskał status
samodzielnego podmiotu pod nazwą Zarząd Morskiego Portu Police sp. z o.o. Jego udziałowcami są zakłady (90 proc.) i Gmina Police (10 proc).