Nieprawidłowości w Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia w Szczecinie wykryła Państwowa Inspekcja
Pracy.
Jak ustalili inspektorzy, pracownicy Gryfii są zatrudniani bez umów o pracę. Związki zawodowe uważają, że jest to niemożliwe. Ich zdaniem to jednostkowe przypadki. My uważamy, że jednostkowe
przypadki to już przestępstwo firmy.
Pracownicy potwierdzają tę opinię. Ich zdaniem na czarno stoczniowcy są zatrudniani nie w Stoczni Remontowej Gryfia tylko w spółkach, które pracują na terenie
stoczni. Tam szacuje się, iż większość pracowników jest zatrudnionych bez umów o pracę. Pracownicy Stoczni Remontowej Gryfia uważają, że zatrudnienie na czarno stoczniowców przez stocznię jest
niemożliwe.
- Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła, że w Gryfii przy zatrudnianiu pracowników popełniano nieprawidłowości. Kontrola w Gryfii trwa - mówi Marian Szyszko z Państwowej Inspekcji Pracy w
Szczecinie.
- To są jednostkowe przypadki. Z tego co wiem to bodajże 3 przypadki - uważa Jerzy Gerth, przewodniczący Solidarności80 w Gryfii.
-----------------
Komentarz
W tej sprawie
próbowaliśmy się skontaktować z Edwardem Stachoniem, dyrektorem naczelnym firmy, ale niestety, bez powodzenia. Inne służby także milczały. Ciekawe, co się za tym kryje ? Nawet trzy przypadki, o których
mówi Jerzy Gerth, wymagają wyjaśnienia. Jak to jest możliwe, żeby w tak znanej i cenionej firmie dochodziło do takich ogromnych nieprawidłowości ?. Nie wierzymy, żeby stoczniowcy byli zatrudniani na
czarno. Ale w naszym kraju wszystko jest możliwe. Nie tylko my czekamy na wyjaśnienie tej sprawy, ale także społeczeństwo.