Akcja promująca Środkowoeuropejski Korytarz Transportowy CETC-ROUTE65 została podsumowana. W Polsce wzięło w niej udział
ponad 50 uczestników z ośmiu miast. Odbywała się ona przy użyciu nietypowych środków transportu, a także symboli -mieszkańcy polskich miast pozostawiali na płótnie symbolizującym korytarz... odciski
butów.
Ekipa złożona z ponad 20 kolarzy, prowadzona przez burmistrza Lubawki, w miniony czwartek przekroczyła granicę i wjechała do Czech. W ten sposób dobiegła końca trzydniowa międzyregionalna
sztafeta, promująca konsekwentną i natychmiastową realizację Korytarza. Inicjatywa została zawiązana między 11 regionami z 6 krajów Europy. W Polsce w przedsięwzięciu biorą udział województwa
dolnośląskie, lubuskie i zachodniopomorskie. Właśnie nasze województwo było w Polsce pierwszym przystankiem dla sztafety. Ze Świnoujścia deklaracja poparcia powędrowała do Szczecina, a dalej do Gorzowa i
jeszcze dalej na południe.
- Korytarz ma łączyć Bałtyk z Adriatykiem i docelowo po jego trasie będzie można szybko przemieszczać się różnymi środkami transportu. Ma on długość ponad 1600 km i pobiegnie
przez Szwecję, Polskę, Czechy, Słowację, Węgry i Chorwację - mówi Marta Ciesielska z Sekretariatu Technicznego CETC w Szczecinie.
Po trzech dniach sztafety, w której wzięło udział ponad 50 uczestników
z 8 miast, pałeczka-deklaracja dotarła na symboliczną metę, którą była granica polsko-czeska. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że ogromne zaangażowanie i współpraca, jakie zachodnie województwa podejmują
nie tylko podczas sztafety, ale i na co dzień, zostanie dostrzeżona przez organy Unii Europejskiej. W Brukseli w przyszłym roku zapadnie decyzja dotycząca inicjatywy - kończy Krzysztof Żarna, kierownik
Sekretariatu Technicznego CETC.