Pierwszym właścicielem THPV Bembridge było Trinity House London - to stąd przed PV zamieszczono litery TH. Pełne brzmienie
tego skrótu to Statek Pilotowy Trinity House. Nie jest to co prawda jej dzisiejsza nazwa, a my używamy jej jedynie w historycznym kontekście. Statek zbudowany był dla Trinity House jako prototyp
motorowego kutra pilotowego. Jako pierwszy w swojej klasie wyposażony był w dwa silniki wysokoprężne dostarczone przez Polar Engines z Glasgow. Wszystkie detale dotyczące konstrukcji i wyposażenia statku
zostały wpierw uzgodnione, a później wykonane pod ścisłym nadzorem Trinity House. Jednostka rozpoczęła służbę we wrześniu 1938 roku. Po blisko 35 latach, w roku 1972, odsprzedano ją firmie Cosag Marine
Service Ltd. Southtown Road, Great Yarmouth. Wszystkie pozostałe szczegóły dostępne są w zakładce Historia na stronie głównej. Dzisiaj THPV Bembridge jest w trakcie żmudnego i pracochłonnego procesu
renowacji, który ma przywrócić jej pierwotny wygląd z roku 1938. Kiedy tak się stanie, w jej wnętrzu zostanie otwarta mini wystawa dedykowana historii Trinity House i jej działalności pilotażowej, a także
samym pilotom i marynarzom, którzy kiedykolwiek służyli na Bembridge. Statek od pierwszego dnia miał na swojej rufie napis "Bembridge London". Żaden z jej kolejnych posiadaczy nie śmiał tego zmienić,
podobnie i my zastosujemy się do tej niepisanej tradycji i po renowacji napis pozostanie, jednak już nie taki surowy i zmatowiały. Nowe litery wykonane będą z mosiądzu. Mimo faktu, iż obecnym portem
jednostki jest Szczecin zdecydowaliśmy się również na zachowanie brytyjskiej flagi. Powiewać ona będzie na tylnym maszcie. W końcu dzisiaj Bembridge to brytyjska starsza dama na wypoczynku w Polsce.
Oczywiście prócz brytyjskiej, będzie także polska bandera. Przywrócony zostanie czarny kolor kadłuba z białymi pasami i napisem PILOTS No 1 na burtach.
Obchody godne firmy
MAGEMAR
jest firmą wchodzącą w skład grupy logistycznej Magemar, Dongemar, Magetra i CBT-Magemon.
Historia grupy sięga lat trzydziestych ubiegłego wieku, kiedy to firma Magemon rozpoczęła organizację
przeładunków towarów masowych w największym belgijskim porcie rzecznym Liege. Stopniowo firma rozszerzała wachlarz obsługiwanych przez siebie towarów, jednocześnie wzbogacając ofertę o świadczenie usług
transportowych. W ten sposób zostały powołane do życia i dołączyły do Magemon dwie kolejne firmy: Magetra - zajmującą się szeroko pojętym transportem kołowym tj. transportem drogowym i kombinowanym oraz
Magemar - działająca w sektorze transportu morskiego oraz ostatnia najnowsza nasza firma Dongemar z siedzibą w Xiamen w Chinach. Obecnie grupa posiada rozbudowaną sieć biur na terenie całej Europy oraz w
Chinach, obsługując ponad sześć milionów ton ładunków rocznie, zarówno masowych jak i drobnicowych. Firma obsługuje ładunki zarówno konwencjonalne jak i skonteneryzowane. Niemal wszystko jest dziełem
Rafała Zahorskiego, człowieka o którym mówi się, że jest człowiekiem orkiestrą. I słusznie, że się tak mówi. Żeby dowiedzieć się więcej o tym człowieku wystarczy wejść na stronę Magemara. Tam Państwo
przeczytacie o wszystkim co ten człowiek, młody człowiek robi dla gospodarki morskiej i nie tylko.
- Jestem dumny, że na uroczystości przyjechało tyle znakomitości, to dowód, że działamy sprawnie i
w dobrym kierunku. To oczywiście zasługa wielu osób, których za dobrą pracę kocham. Świat kamienia, bo tym na co dzień się zajmujemy, to świat mórz i oceanów - powiedział Rafał Zahorski, prezes firmy.