Osoby, które w tym roku spędzały wakacje na wschodnim Wybrzeżu, mogły wsiąść na pokład promów, które kursowały po Zatoce
Gdańskiej jako wodne tramwaje. Miały regularne rozkłady jazdy, które zostały umieszczone przy nabrzeżach na słupach przypominających przystanki tramwajowe. W ten sposób z portów Trójmiasta można było
dopłynąć m.in. do Helu. Rejsy zostały sfinansowane przez samorząd województwa pomorskiego, samorządy poszczególnych miast oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Wodną komunikację obsługiwał Zarząd
Transportu Miejskiego w Gdańsku i Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni.