Tankowiec "Formosaproduct Brick" z 58 tys. ton ciężkiej benzyny, który we wtorek zderzył się w cieśninie Malakka z
frachtowcem "Ostede Max", wciąż płonął wczoraj po południu. Trwają poszukiwania dziewięciu z 25 członków załogi tankowca.
Władze malezyjskie uspokajają, że zarejestrowanemu w Liberii tankowcowi nie
grozi zatonięcie. Odholowano go, aby odblokować szlak żeglugowy. Z ogniem cały czas walczą strażacy. Brytyjski frachtowiec, który uczestniczył w kolizji, skierowano do malezyjskiego Port Dickson na
inspekcję.