Informacje, ciekawostki, anegdoty, sylwetki ludzi i - przede wszystkim - statków. Od niedawna w księgarniach
dostępna jest monografia "Szczecińskie kontenerowce" pióra znanej dziennikarki Krystyny Pohl.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Grapus ze Szczecina. Bogato ilustrowana publikacja (blisko 200
zdjęć!) obejmuje okres od połowy lat 70. do czasów współczesnych, czyli 4 dekady, w ciągu. których ze szczecińskich pochylni zjechały 193 kontenerowce różnego typu: drobnicowce, papierówce, statki con-ro,
semikontenerowce, masowco-kontenerowce i kontenerowce klasyczne. Nie wszyscy wiedzą, że w drugiej połowie lat 90. co piąty kontenerowiec eksploatowany na świecie pochodził z grodu Gryfa.
Monografia
autorstwa Krystyny Pohl napisana jest przystępnie, tak by zaciekawić każdego. Stanowi kompendium wiedzy dla fachowców (autorka zamieściła metryczki opisywanych statków, daty wodowań, nazwiska matek
chrzestnych i armatorów), a osobom spoza branży pozwala zrozumieć, jak trudnym wyzwaniem jest budowa kontenerowca i jak precyzyjnej pracy setek ludzi wymaga.
"Szczecińskie kontenerowce" to trzecia
książka K. Pohl poświęcona stoczni. Wcześniej, w 2007 r. dziennikarka wydała "Szczecińskie chemikaliowce", a w zeszłym roku - "Historię statkami pisaną. 60 lat Stoczni Szczecińskiej
".