Wszyscy są już na mecie. Premier Rosji Władimir Putin otworzył w sobotę w St. Petersburgu
zlot żaglowców wieńczący I etap tegorocznych The Tall Ships Races i wręczył nagrody załogom 20 jednostek, zwycięzcom regat - za trzy pierwsze miejsca w każdej klasie, a także wyróżnionym za inne
osiągnięcia.
Najbliżej "pudła", z najlepszym wynikiem regatowym spośród wszystkich 30 polskich żaglowców i jachtów uczestniczących w imprezie, był nasz "Dar Szczecina", z kapitanem Jerzym
Szwochem - 4. w klasie "C" i 19. w klasyfikacji ogólnej. Brawa dla kapitana i załogi! Z kolei jedynym polskim jachtem, który znalazł się na liście wspomnianych 20 jednostek nagradzanych przez Putina,
był debiutujący w regatach także szczeciński "Butterfly", z 20-letnim kapitanem Jackiem Atroszko, wyróżniony nagrodą miasta St. Petersburg za najmłodszą załogę I etapu regat. Gratulujemy! Taką nagrodę
- dla najmłodszych załóg - szczecińskie jachty zdobyły także w poprzednich latach - były to kolejno "Magnolia" i "Zryw", z Pałacu Młodzieży. Ostatecznie na mecie I etapu sklasyfikowanych zostało
75 jachtów i żaglowców, natomiast wycofały się z regat 23 jednostki. Tak więc szczęśliwie wszystkie szczecińskie jachty i załogi są już w St. Petersburgu, z niezłymi wynikami na tle pozostałej polskiej
reprezentacji. Na 11 jachtów ze szczecińskim lub zachodniopomorskim rodowodem metę osiągnęły - oprócz "Daru Szczecina" - jeszcze cztery jachty (w nawiasie miejsca w klasie i w klasyfikacji ogólnej) -
"F. Chopin" (14/50), "Sharki" (12/36), "Ulysses" (25/67)i "Butterfly" (25/75). Wycofały się natomiast pozostałe - "Kapitan Głowacki", "Gaudeamus", "Hajduk", "Endorfina",
"Wanda Maria" i "Dziwna", czego powodem były sztormowe wiatry w Zatoce Fińskiej. Teraz pozostaną w porcie do wtorku, biorąc udział w zabawach, zawodach i paradach, potem ruszą do Tallina, gdzie
częściowo wymienią się załogi szkolne. Drugą zmianę oficjalnej szczecińskiej i wojewódzkiej reprezentacji będzie można pożegnać w środę 15 bm., o godz. 10.30, na dziedzińcu Zamku Szczecińskiego, gdzie
spotkają się z marszałkiem zachodniopomorskim, przed wyjazdem do Tallina. To oni będą walczyć o dobre miejsca w wyścigu z Turku do finałowej Kłajpedy, gdzie nastąpi zakończenie regat. Za cztery lata taki
finał będzie ponownie w Szczecinie...