Nie mamy sprawdzonych do końca informacji, ale wiele wskazuje na to, że Sankt Petersburg to, niestety, jeszcze
"Leningrad", gdzie nadal panują post-sowieckie (nie)porządki. Najpierw uczestnicy tegorocznych Tall Ships Races przechodzili wielomiesięczne kłopotliwe starania o wizy, teraz, na mecie I etapu,
wymęczeni sztormem w Zatoce Fińskiej, mają podobno kłopoty z zejściem na ląd (?) z dostępem do internetu i z łącznością, a tym samym
z przesłaniem korespondencji. Na oficjalnych stronach STI też
opóźnienia, do niedzieli rano podane są "najnowsze" informacje z mety z godziny 5 rano w ...piątek, ale miejmy nadzieję, że wszystkie jachty i żaglowce albo bezpiecznie dotarły już do finałowego
portu, albo znalazły schronienie w innych marinach, gdzieś po drodze. Do St. Petersburga odlatuje delegacja Biura ds. Morskich, poczekajmy na bliższe wieści.
Przypomnę, że oficjalna reprezentacja
naszego miasta jest na pokładach "Daru Szczecina" "Hajduka" i "Fryderyka Chopina", a na pozostałych szczecińskich jachtach są załogi z tzw. wolnego naboru. Tradycyjnie najlepszym z naszych
jachtów okazał się "Dar Szczecina",
z kapitanem Jurkiem Szwochem - 19. na mecie, 4. miejsce w swojej klasie "C"! Spośród pozostałych szczecińskich jednostek do mety doszły jeszcze tylko "F.
Chopin" - miejsca 45/14, i "Butterfly" - 64/20, natomiast wycofały się z regat "Hajduk", "Kapitan Głowacki", "Gaudeamus", "Endorfina" i "Wanda Maria". Nie podały swojej pozycji -
"Ulysses"
i "Dziwna". Tym razem z "Darem Szczecina" przegrał też słynny "Spaniel" - kiedyś nasz, teraz łotewski - zajął miejsca 23/6. Tak więc - wg ostatniego komunikatu STI - na
ponad 100 jednostek, które wystartowały z Gdyni, tylko 58 osiągnęło metę do piątku rano, dalszych sześć było w drodze, i aż 40 albo się wycofało, albo nie zgłosiło swoich pozycji, przy czym kilka w ogóle
nie startowało w wyścigu, m.in. "Sedov". Pierwszy wszedł do St. Petersburga belgijski "Antwerp Flyer", potem największe żaglowce klasy "A" i mniejsze jachty. Cała flotylla pozostanie w
rosyjskiej "gościnie" do 14 lipca, po czym ruszą do Turku w etapie towarzyskim, podczas którego na wielu jednostkach nastąpi wymiana załóg szkolnych, najczęściej w Tallinie, podobnie jak na naszych
jachtach.
Druga zmiana naszej reprezentacji, tym razem i miasta i województwa, wyjeżdża ze Szczecina autokarami, w dwóch rzutach 15 i 16 lipca; wcześniej - w środę 15 lipca, o godz. 10.30 -
młodzieżowa reprezentacja spotka się z marszałkiem zachodniopomorskim, na dziedzińcu Zamku Szczecińskiego. Miejmy nadzieję, że pożegnają ich też rodziny i sympatycy żeglarstwa. Na zdjęciach - nasze załogi
trzymają żeglarski fason. Czy wystarczy im entuzjazmu w St. Petersburgu?