"Black Watch", czyli pierwszy w tym sezonie pełnomorski wycieczkowiec, zawita dziś do Szczecina. Jedna z największych
tego typu jednostek, które dotychczas odwiedziły miasto, ustanowi nowy rekord liczby przywiezionych pasażerów.
Statek należący do armatora Fred Olsen Cruise Lines od godz. 7 do 18 będzie dziś cumował
przy Nabrzeżu Polskim. Niestety, ze względu na ograniczenia portowe nie da się podejść do jego burty, ale będzie on dobrze widoczny z Watów Chrobrego.
"Black Watch" ma przeszło 205 metrów
długości, 25 m szerokości i zanurzenie 7,7 metra. Na jego pokładach do Szczecina przypłynie aż 739 pasażerów, czyli najwięcej w kilkuletniej historii odwiedzin cruiserów w porcie. Większość z nich
pochodzi z Wielkiej Brytanii. Na pokładzie statku przybędzie też 335 członków międzynarodowej załogi.
Zawinięcie do Szczecina jest częścią 14-dniowego rejsu "Black Watch" po Bałtyku, który 31 maja
rozpoczął się w Dover. Na jego trasie znajdują się także: Kłajpeda, Sankt Petersburg, Helsinki i Kopenhaga.
W tym sezonie do Szczecina przypłyną jeszcze dwa cruisery - 19 sierpnia amerykański
"Silver Cloud", a dzień później niemiecki "Delphin". Będzie ich więc mniej niż w zeszłym roku, gdy do portu przypłynęło pięć wycieczkowców. Grzegorz Włoch z Polsteam Shipping Agency podkreśla
jednak, że port wciąż jest jeszcze sondowany przez armatorów dużych statków wycieczkowych.
- Statek Fred Olsen Cruise Lines odwiedza port po raz pierwszy, a jest to efektem współpracy nawiązanej z nim
przez Polsteam Shipping Agency oraz Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście jeszcze w 2006 r. Efekty naszych innych działań będzie widać w przyszłym roku, na który mamy potwierdzone przybycie 12
wycieczkowców. Liczymy, że w sumie będzie ich 13-14 - przewiduje Grzegorz Włoch.