Przewozy kontenerowe na Bałtyku w tym roku mogą spaść nawet o 20-30 proc. Mniejsze obroty odczuwa też PCC Port
Szczecin (dawna Drobnica). Na pocieszenie spółek przeładunkowych pozostają korzystne kursy walut.
Raport na temat rynku przewozów kontenerowych na Bałtyku opracowała firma Actia Forum. Wynika z
niego, że wywołane światowym kryzysem załamanie w morskich przewozach szczególnie mocno uderzyło w rynek kontenerowy. W marcu bezużytecznie na kotwicach stało przeszło 11 proc. wszystkich kontenerowców.
Poza armatorami dotyka to przede wszystkim przeładowujące kontenery bałtyckie porty. Już w zeszłym roku zanotowały one tylko ok. 7 proc. wzrostów ich przeładunków, podczas gdy w 2007 r. wyniósł on 16
proc.
Ten rok zapowiada się jednak znacznie gorzej. Specjaliści Actia Forum przewidują na kontenerowym rynku spadki rzędu 20-30 proc. Zdaniem Macieja Matczaka, autora raportu, w polskich
terminalach kontenerowych na koniec roku spadki mogą nie być jednak aż tak głębokie. - Być może w drugiej połowie roku nastąpi tu lekkie odbicie.
Trzeba jednak pamiętać, że polskie porty są
elementem naczyń połączonych z portami światowymi. Nie ma więc żadnych wątpliwości, że jeśli będzie spadek na świecie czy w Europie, to w Polsce on również nastąpi. Ruchu wewnętrznego pomiędzy bałtyckimi
portami prawie nie ma. Kontenery zwykle płyną do portów Morza Północnego, skąd są wysyłane dalej - przypomina analityk.
W zestawieniu największych pod względem wielkości obrotów bałtyckich
terminali prowadzona przez PCC Port Szczecin baza kontenerowa znalazła się na ostatnim 20. miejscu. Jej przeładunki w 2008 r. wyniosły 61,9 tys. 20-stopowych kontenerów (TEU), co w stosunku do 2007 r.
oznacza wzrost na poziomie prawie 24 proc. Z danych spółki wynika, że w pierwszych czterech miesiącach tego roku nastąpiło 14-proc. zmniejszenie liczby kontenerów i 12-proc. spadek liczony w TEU.
-
W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego sytuacja nie przedstawia się tak tragicznie. Jeżeli chodzi o przewidywaną poprawę sytuacji, to uważam, iż nie zanosi się na zmianę obecnej tendencji do
końca roku - ocenia Artur Czyżewski, prezes PCC Port Szczecin.
Kryzysowa sytuacja przyniosła jeden pozytyw dla polskich terminali promowych i firm spedycyjnych.
- Ich tegoroczne wyniki
finansowe są dobre, gdyż kurs walut jest korzystny. Niewątpliwie będziemy mieli więc spadek kontenerowych obrotów, ale kondycja finansowa firm zależeć będzie od pozycji naszej waluty - uważa Maciej
Matczak z Actia Forum.