Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Armatorzy biorą ostatki

Kurier Szczeciński, 2009-05-26
Po przedłużających się negocjacjach holenderskiemu armatorowi został w końcu przekazany wybudowany w Stoczni Szczecińskiej Nowej statek "Plyca". Nadal trwają jeszcze rozmowy z rosyjskim armatorem Fesco, który na koniec tygodnia ma odebrać zamówiony przez siebie kontenerowiec. Cenowe negocjacje z armatorami, dla których statki wybudowała stocznia, w ostatnim czasie stały się już tradycją. Sprzyja im trudna sytuacja na okrętowym rynku i specyficzna sytuacja Stoczni Szczecińskiej Nowej, która zgodnie ze specustawą kończy działalność 31 maja. Podobnie było także w przypadku statku typu B201-II/06 "Plyca" - ostatniego wybudowanego dla holenderskiego Spliethoffs Bevrachtingskantoor. Rozmowy z jego armatorem trwały jeszcze w ostatni piątek. Jak wczoraj w komunikacie poinformowała Agencja Rozwoju Przemysłu, ostatecznie udało się przekazać mu jednostkę w sobotę. "Plyca" jest statkiem typu con-ro, czyli przystosowanym do przewożenia zarówno kontenerów, jak i różnego rodzaju pojazdów kołowych, a nawet gąsienicowych w systemie samo za- i rozładunku. Ich równoczesny załadunek na trzy pokłady wewnętrzne oraz górny pokład otwarty umożliwia znajdująca się na rufie tzw. furto-rampa. Długość jego linii załadowczej wynosi 2600 metrów. "Plyca" ma 205 m długości, 25,5 m szerokości i 17,7 tys. ton nośności. Stoczniowy zarządca nadal prowadzi jeszcze negocjacje z rosyjską kompanią Fesco, która jest armatorem ostatniego wybudowanego przez SSN kontenerowca. Jednostka przeszła już próby morskie i jej przekazanie jest planowane na najbliższy piątek. - Jak to się zakończy, trudno dziś powiedzieć - ocenia Andrzej Markowski, prezes SSN. - Jak to zwykle bywa w taki sytuacjach, każdy próbuje coś wyrwać dla siebie i te negocjacje są nerwowe w końcówce. Wczoraj nadal nie było wiadomo, kiedy podpisana zostanie umowa z inwestorem, który wygrał przetargi na majątek stoczni. Ministerstwo Skarbu Państwa wciąż podtrzymuje swoje wcześniejsze plany, które mówią o podpisaniu dokumentu do końca miesiąca. - Zależy nam, żeby jak najszybciej ten inwestor wszedł, bo od tego zależy co dalej z majątkiem, ludźmi, produkcją i kontrahentami stoczni. Jest to kwestia ustaleń prawnych. Rozmawiamy z firmą, która znajduje się poza granicami kraju - twierdzi Maciej Wewiór, rzecznik prasowy MSP.
 
M. Kubera
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl