Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Okupacja u Nitrasa

Kurier Szczeciński, 2009-05-05

Dwunastu działaczy związku "Sierpień 80" ze Śląska wdarto się wczoraj w Szczecinie na stoczniową konferencję posła PO Sławomira Nitrasa. Wybuchła awantura. W ramach ogólnopolskiej akcji związkowcy rozpoczęli okupację części biur posłów Platformy, w tym m.in. premiera Donalda Tuska. Wczoraj przed południem poświęcona stoczni konferencja prasowa Sławomira Nitrasa dobiegała już końca, gdy nagle na salę wkroczyli górnicy z Sierpnia 80. Między ich szefem Marcinem Płaczkiem a posłem doszło do gwałtownej wymiany zdań. - Dlaczego nic nie robiliście przez dwa lata? Do likwidacji stoczni wystarczył jeden list unijnej komisarz! - krzyczał związkowiec. - Czy pan chce ze mną rozmawiać, czy urządzać awanturę? Ja się pana nie boję! - ostrzegał Nitras. Wkrótce okazało się, że wtargnięcie na konferencję było częścią ogólnopolskiej akcji Sierpnia 80, w ramach której związkowcy weszli do biur posłów PO w sześciu miastach wojewódzkich. W Gdańsku zajęli biuro poselskie premiera Tuska. W Szczecinie protestujący przykleili kartkę z wysuwanymi przez siebie 21 postulatami do tablicy z emblematami PO. Ratowaniu przemysłu stoczniowego poświęcony był tylko jeden z nich. Pozostałe dotyczyły m.in. europejskiej płacy minimalnej, przywrócenia wcześniejszych emerytur, bezpłatnej opieki medycznej, bezpłatnego internetu dla wszystkich, obniżenia VAT-u, zakazu eksmisji na bruk, podwyżki płac dla nauczycieli i pielęgniarek oraz rządowego wsparcia dla rolnictwa i rybołówstwa. Po odczytaniu postulatów wyposażeni w śpiwory i prowiant związkowcy rozpoczęli okupację biura poselskiego. - Nie wyjdziemy stąd, dopóki nie zacznie się rzetelna merytoryczna i publiczna rozmowa na temat naszych postulatów. Ruch należy teraz do premiera i Rady Ministrów. Wszystkie inne sposoby zwrócenia uwagi na problemy społeczeństwa zawiodły. Jesteśmy przedłużeniem sumienia i buntu narodu - oświadczył Marcin Płaczek. W biurze poselskim na chwilę pojawiła się policja, która wyprowadziła i wylegitymowała niezwiązanego ze związkowcami mieszkańca Szczecina. Nitras tłumaczył, że wezwał funkcjonariuszy, gdyż mężczyzna ten wcześniej popchnął pracownicę jego biura. Zapowiedział jednak, że nie będzie się starał o usunięcie siłą związkowców okupujących jego biuro. Po południu poseł poczęstował ich pizzą i kawą, a następnie wyjechał do Warszawy. W momencie zamykania tego numeru gazety okupacja jego biura trwała. Jeszcze przed tymi wydarzeniami podczas konferencji prasowej Nitras oskarżył senatora Krzysztofa Zarembę i polityków PiS o wykorzystywanie stoczni w grze politycznej. Zaatakował też część stoczniowych związków zawodowych. - Żądam od związkowców, spod sztandaru pana Gajka, Pniewskiego, żeby do zakończenia procesu kompensacji, czyli do końca maja, nie robili przedsięwzięć, które grożą wystraszeniem inwestorów - mówił poseł, który te same żądania powtórzył pod adresem wymienionych przez siebie polityków. Zarzucił też związkom zawodowym, że mają u nas nadmierne przywileje, które wykorzystują we własnym interesie i utrudniają powstawanie nowych miejsc pracy. Oburzyło to Romana Pniewskiego szefa stoczniowej S 80. - Niech pan Nitras powie lepiej, co sam do tej pory zrobił dla stoczni, i zadba o prawidłowe realizowanie specustawy. Nie po to walczyłem o tę stocznię, żeby ktoś teraz mówił, że ją rozkładam i budował swoją karierę polityczną na mojej osobie. Nie wiem też dlaczego wymienił nazwisko Gajka, który już nie pracuje w stoczni - powiedział.
 
Marcin Kubera
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl