Rozpoczęły się pierwsze szkolenia zawodowe dla stoczniowców, które mają im pomóc w znalezieniu nowej pracy.
Dziś ich organizator - spółka DGA spotka się ze szczecińskimi agencjami pośrednictwa pracy, które mają zająć się szukaniem zatrudnienia dla zwalnianych pracowników stoczni.
Zgodnie z zapisami
stoczniowej specustawy wszyscy byli stoczniowcy, którzy przystąpią do programu zwolnień monitorowanych, mogą liczyć na doradztwo zawodowe i szkolenia mające im pomóc w znalezieniu nowej pracy. Wątpliwości
pojawiły się po wycofaniu się z programu firmy Work Service. Zdaniem stoczniowych związków zawodowych spowodowało to opóźnienia w uruchomieniu szkoleń.
Pierwsze z nich rozpoczęły się od początku
tego tygodnia. Jest to spawanie blach i rur metodą MAG 135 oraz kurs na kierowcę wózka jezdniowego z napędem silnikowym. Poprzedziły je badania lekarskie i testy psychologiczne kandydatów.
-
Wymagają one odpowiedniej zdolności do uczestnictwa w nich i wykonywania tej pracy - wyjaśnia Anna Zarzycka, kierownik projektu z DGA. - Mieliśmy problem, żeby utrzymać zgłoszoną grupę, gdyż część osób
nie przechodzi badań lekarskich albo testów psychologicznych. Badania są prowadzone w trybie ciągłym, bo będą uruchamiane kolejne tematy szkoleniowe.
W planach DGA jest zorganizowanie w najbliższym
czasie w Szczecinie szkoleń na temat m.in.: pielęgnacja ogrodów, prawo jazdy kategorii C oraz księgowość i płace. Największe problemy firma ma z kursem obsługi koparko-ładowarek, gdyż nie może znaleźć
podmiotu, który chciałby go poprowadzić.
Poza grupowymi mają być też realizowane szkolenia indywidualne, m.in. studia podyplomowe różnych specjalności, kursy księgowych, czy szkolenie związane z
obsługą służby zdrowia. Oprócz szkoleń zawodowych będą też uruchomione warsztaty motywująco-aktywizujące i wsparcie psychologiczne dla potrzebujących go stoczniowców. Agencja zamierza niedługo uruchomić
specjalna stronę internetową, na której znajdą się informacje na temat poszczególnych szkoleń.
Największym problemem dla DGA może okazać się poszukiwanie konkretnych ofert pracy dla zwalnianych
stoczniowców. W ramach pierwotnego konsorcjum za tą część miał odpowiadać Work Service. Firma zapewnia jednak, że poradzi sobie z tym zadaniem.
- Mamy opracowaną nową koncepcję i ten komponent
będzie realizowany bardzo szeroko. We wtorek organizujemy spotkanie z agencjami pośrednictwem pracy w Szczecinie i Gdyni. Zainteresowanie realizowaniem tej części projektu jest bardzo duże. Jest ona
płynnie przejmowana od Work Service - twierdzi Anna Zarzycka.