Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Terminal lepszych możliwości

Nadmorski Przegląd Gospodarczy, 2009-04-11

Wywiad z Andrzejem Gajdą, prezesem zarządu Terminalu Promowego Świnoujście - Czy zadowalają pana wyniki pracy terminalu uzyskane w roku 2008? - Uzyskane wyniki ekonomiczno finansowe są bardzo dobre i powiem nieskromnie, że zysk netto jest dwukrotnie wyższy od tego z roku 2007. Wpływ na tę sytuację miało kilka czynników. Najważniejszy to wzrost liczby zawinięć promów związany ze zwiększeniem floty grupy PŻM o promy "Wolin" i "Skania", których operatorem jest Unity Line, a także wymiana promu "Mikołaj Kopernik" na większą jednostkę "Kopernik". W roku 2008 odnotowaliśmy 2688 zawinięć do czterech stanowisk - o ponad 20 proc. więcej niż w roku go poprzedzającym. Warto tu dodać, że w ostatnim pięcioleciu podwojona została wielkość obrotów w naszym terminalu. Jednym słowem, zwiększony został tonaż i ilość obsługiwanych promów. Obecnie obsługujemy dziewięć jednostek. To wszystko odbyło się bez zwiększonej obsady załogi, dzięki zmianom organizacyjnym i logistycznym. Rok miniony charakteryzował się osłabieniem dynamiki wzrostowej ilości obsługiwanych ładunków - do 1 proc. przyrostu oraz 7-proc. spadkiem ruchu pasażerskiego. Przewozy samochodów ciężarowych były wyższe o 2 proc. w stosunku do roku 2007. Spadek nastąpił w liczbie przewiezionych samochodów osobowych, wagonów i autobusów. Niemniej stopień wykorzystania linii ładunkowych był na tyle wysoki, by zachęcić armatorów do nowych inwestycji. Zwiększenie pojemności ładunkowej promów w porze najbardziej atrakcyjnej dla operatorów wpłynęło niewątpliwie na obroty terminalu. Jeden z ważniejszych parametrów - sumaryczny tonaż GT, od wielkości którego w dużym stopniu zależy wysokość opłat wnoszonych przez armatorów, wzrósł w porównaniu z rokiem 2007 o ponad 28 proc. - Skoro jesteśmy przy ocenie roku minionego, proszę powiedzieć, czym się charakteryzował? - Z pewnością był to rok szczególny, był bowiem pierwszym rokiem pracy terminalu po wejściu Polski do układu Schengen. Ciężar odpowiedzialności za ochronę osób, mienia i przestrzeganie przepisów kodeksu ISPS został w znacznym stopniu przeniesiony właśnie na pracowników terminalu. Liczne kontrole i sprawdziany, przez które przeszliśmy, dowiodły, że dobrze przygotowaliśmy się do nowych warunków pracy i jesteśmy gotowi na wszelkie zdarzenia. Załoga terminalu jest przygotowana na nieprzewidziane sytuacje, które, niestety, zdarzają się w trakcie realizacji procesów usługowych. Jak się okazało, 1 mln euro wydatkowany na modernizację systemu bezpieczeństwa, pochodzący ze środków unijnych, przyniósł korzyści w codziennej pracy, podniósł poziom świadczonych usług (monitoring), usprawnił proces decyzyjny. Rok 2008 był też pierwszym, w którym księgowość prowadzona jest przez nasze służby, a nie firmę zewnętrzną - z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. - W jakim tempie pracuje terminal promowy w Świnoujściu od 2009 roku? - Z dużą uwagą śledzimy zachowanie rynku od początku 2009 roku. Wielkość przeładunków drobnicy na pojazdach była wyraźnie niższa niż w styczniu 2008. Na szczęście tendencja spadkowa słabnie z tygodnia na tydzień. Różnica w ilości przewiezionych samochodów ciężarowych wynosząca w pierwszych tygodniach stycznia - niecałe 30 proc. zmalała w końcu lutego do ok. 10 proc. Większe niż w 2008 r. są przewozy samochodów osobowych i ilość zarejestrowanych podróży. Spadki przewozowe nie są tak wielkie, jakich można byłoby oczekiwać patrząc na światowy kryzys w gospodarce. To daje podstawy do ostrożnego optymizmu. Generalnie obsługujemy większą ilość jednostek o większym tonażu. Terminal wykorzystany jest w znacznie wyższym procencie niż jeszcze rok temu. Sądzę, że ten rok będzie dla nas porównywalnym z rokiem 2007, co oznacza zupełnie przyzwoity wynik. - Jaka przyszłość czeka terminal promowy w najbliższym czasie? - Przed nami dwie duże inwestycje znajdujące się w programie szczecińskiego portu. Pierwsza, to modernizacja stanowiska nr 6. Obejmuje ona wydłużenie nabrzeża ro ro ze 130 do 195 m. Musi ono być przystosowane do obsługi promów przekraczających długość 200 m. Dostosowana zostanie istniejąca infrastruktura do obsługi transportu intermodalnego. Ponadto zwiększy się powierzchnia placów postojowych i wybudowana zostanie estakada drogowa ponad peronami stacji kolejowej. Ta inwestycja realizowana będzie dwuetapowo. Pierwszy etap to lata 2009 - 2010. Obejmie ona przedłużenie nabrzeża o 65 m, wybudowanie galerii pasażerskiej wraz z pomostem łączącym galerie z promem. Jest to inwestycja o tyle pilna, że przybywa promów i niebawem może być ich 12. Sprawność obsługi terminalu zdecydowanie wzrośnie. Modernizacja ma pochłonąć 60 mln zł. Drugi etap rozpocznie się w 2013. Drugą inwestycją, przypomnę, jest budowa od podstaw stanowiska promowego nr 1 o długości 246 m i głębokości kanału 12 m. Prace zaplanowano na lata 2009 - 2011. Jest już gotowe studium wykonalności i trwają prace projektowe. Mamy szansę na dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych. - Dziękuję za rozmowę
 
Janina Piotrowska
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl