Marek Grabarczyk, były minister gospodarki morskiej krytykuje koalicję rządową za brak odpowiednich
działań w sprawach morskich. Nie pierwszy raz i nie od dziś.
Były minister gospodarki morskiej mówił w Stargardzie, że nieskuteczność rządu doprowadziła już do likwidacji w Polsce przemysłu
stoczniowego. Teraz rząd doprowadza do drastycznej redukcji floty rybołówstwa.
- W żaden racjonalny sposób nie można wytłumaczyć o co chodzi rządowi polskiemu z gospodarką morską. Nam się wydaje, że
rząd chce ją zlikwidować i wygasić - uważa Marek Gróbarczyk.
-------------
Komentarz
Nie pierwszy raz jeździ Pan po województwie zachodniopomorskim i "miesza" w głowach ludzi
morza. Szanuje Pana jako człowieka, ale nie jako znawcę gospodarki morskiej. Mam wiele powodów, by tak sądzić, wiele wątpliwości do słuszności Pana poglądów. Przecież najwięcej zawieruchy np. z rybakami
było za czasów, kiedy był Pan ministrem gospodarki morskiej, za rządów Pana i Pana kolegów z PiS-u. Jakoś wtedy nie potrafiliście znaleźć recepty na sukces a Pan osobiście nie poradził sobie z Brukselą.
Może za kadencji PO - PSL będzie podobnie, ale dobijanie ludzi, związanych z gospodarką morską w dobie kryzysu jest mało poważne. Wręcz oburzające. Czy na tym ma polegać "zbieranie" punktów w wyborach
do parlamentu europejskiego ? Dzięki, ale beze mnie. Ma Pan o jeden głos mniej.