Kilkudziesięciu przetwórców ryb i urzędników z powiatu stargardzkiego wzięło udział w spotkaniu dotyczącym możliwości
uzyskania unijnych pieniędzy na rozwój rybactwa śródlądowego.
Inicjatorem rozmów, zorganizowanych w sali stargardzkiego starostwa, byli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa
Zachodniopomorskiego. Omawiano możliwości pozyskania 312 min euro z Programu Operacyjnego "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013".
- Priorytetowym
zadaniem projektu jest aktywizacja lokalnych społeczności i samorządów, aby mogły tworzyć lokalne grupy rybackie i zarazem wdrażać lokalne strategie rozwoju obszarów rybackich - wyjaśnia Jan Krawczuk,
wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego. - Przyczyni się to do poprawy jakości życia na obszarach zależnych od rybactwa. Może również pomóc w rozwoju przedsiębiorczości mieszkańców.
Podobne
spotkania już wcześniej zorganizowano w miastach pasa nadmorskiego - Darłowie, Kołobrzegu i Świnoujściu. W Stargardzie skupiono się przede wszystkim na rybołówstwie śródlądowym. Urzędnicy wyjaśnili zasady
ubiegania się o pieniądze i namawiali rybaków oraz przetwórców do zakładania lokalnych grup rybackich. Obecni na spotkaniu właściciele stawów hodowlanych z powiatu stargardzkiego pytali min. o możliwość
przynależności do więcej niż jednej grupy rybackiej, powiązanie ze stowarzyszeniami dorzeczy oraz udział władz gmin w całym przedsięwzięciu. Zwracano uwagę, że program oparty jest na strukturze rybactwa
bałtyckiego i należy go nieco zmodyfikować, aby mogli skorzystać z niego również rybacy śródlądowi.