Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Wygrana eksdyrektora

Kurier Szczeciński, 2009-02-20
Były dyrektor PŻM Paweł Brzezic-ki wygrał proces ze swoją dawną firmą. Sąd uznał, że przedsiębiorstwo będzie musiało mu zapłacić ponad 100 tysięcy złotych zaległej odprawy. Bo nie naruszył prawa, a decyzja o jego odwołaniu nie była uzasadniona. Paweł Brzezicki w sierpniu 2004 roku został odwołany z funkcji dyrektora Polskiej Żeglugi Morskiej przez ministra skarbu państwa (organ założycielski przedsiębiorstwa). Głównym powodem miało być rażące naruszenie przepisów prawa. Brzezicki jeszcze przez rok pracował w firmie, a następnie odszedł z niej za porozumieniem stron. W kwietniu 2007 roku złożył w sądzie pozew przeciwko PŻM, żądając wypłacenia ponad 92 tys. zł odprawy. Jego zdaniem, te pieniądze należały mu się zgodnie z przepisami Ustawy o przedsiębiorstwach państwowych. A decyzja ministra o jego odwołaniu nie była zgodna z tą ustawą. Zdaniem PŻM, odprawa eksdyrektorowi się nie należy, bo Brzezicki został odwołany przez ministra skarbu państwa za rażące naruszenie przepisów prawa. Proces cywilny w tej sprawie rozpoczął się w listopadzie 2007 roku. W ubiegłym tygodniu sąd zakończył postępowanie w tej sprawie. Wczoraj ogłosił wyrok. PŻM będzie musiał zapłacić Brzezickiemu 92 tys. zł (plus odsetki liczone od sierpnia 2005 roku) żądanej odprawy. Przedsiębiorstwo zostało także obciążone kosztami rozprawy. Zdaniem sądu, odprawa przysługuje byłemu dyrektorowi PŻM, bo nie naruszył w rażący sposób prawa. Ani przedsiębiorstwo, ani Skarb Państwa nie poniosły szkody w wyniku działalności Brzezickiego. Były dyrektor nie chciał komentować wyroku. - Dużo i długo płacę za ratowanie PŻM. I tu nie chodzi o pieniądze. Chodzi o rację - stwierdził krótko. Nie wiadomo na razie, czy PŻM będzie się odwoływał od wyroku. - Musimy najpierw zapoznać się z jego uzasadnieniem. Wtedy podejmiemy decyzję-stwierdził mecenas Mirosław Hutnikiewicz, pełnomocnik przedsiębiorstwa.
 
D. Staniewski
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl