Gmina Stepnica, która jest właścicielem morskiego portu handlowego, podpisała dwie umowy dzierżawy nabrzeży. W Stepnicy
przeładowywane będą w tym roku nie tylko ładunki sypkie, w tym zboża i żwir, ale również tarcica i paliwa płynne.
Dotychczas w Stepnicy nie przeładowywano paliw płynnych. Był natomiast okres, kiedy
do tego małego portu morskiego nad Zalewem Szczecińskim pływały jednostki z węglem kamiennym. Nowy dzierżawca, którego nazwy gmina nie chce ujawniać, zasłaniając się tajemnicą handlową, będzie musiał
dostosować infrastrukturę portową do rozładunku małych tankowców.
Paliwo będzie przepompowywane do cystern samochodowych. W Stepnicy nie ma już bowiem działającej linii kolejowej. Istniała zresztą
tylko kolej wąskotorowa.
Dzierżawca będzie musiał ponadto spełnić rygorystyczne wymagania dotyczące bezpieczeństwa rozładunku i ekologii. W Urzędzie Gminy w Stepnicy poinformowano nas jednak, że
pierwszy tankowiec pojawi się w basenie portu w Stepnicy już za kilka miesięcy.
Drugi nowy dzierżawca będzie używał stepnickiego nabrzeża do rozładunku i załadunku towarów sypkich, w tym żwiru,
nawozów sztucznych i zbóż, a także tarcicy.
Obie firmy wybrane zostały w przetargach na dzierżawę nabrzeży.
Zdaniem Andrzeja Wyganowskiego, wójta Stepnicy, gminny port kusi inwestorów z powodów
czysto ekonomicznych. Jest dobrze skomunikowany z siecią polskich dróg, a przede wszystkim znacznie tańszy niż porty w Szczecinie czy Świnoujściu.
Stepnica była pierwszym polskim portem morskim,
który został skomunalizowany. Stało się to w lipcu 1990 roku.
W 1984 roku przeładunki w porcie w Stepnicy - głównie za sprawą węgla - wyniosły 80 tys. ton. Już po komunalizacji w 1994 roku
wyeksportowano ze Stepnicy 109 tys. ton żwiru. Przeładunki w stepnickim porcie zmniejszyły się, gdy korzystająca przez lata z jego usług firma Andreas zaczęła w większym stopniu wykorzystywać swoje
nabrzeże w porcie w Szczecinie.
W tej chwili w stepnickim porcie panuje martwy sezon z powodu lodu pokrywającego tę część zalewu.
Innym ograniczeniem dla żeglugi w Zatoce Stepnickiej jest niewielka
głębokość toru wodnego. Do tego kameralnego portu zawijać mogą jednostki o zanurzeniu nie większym niż 2,9 metra.