Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Oferta ogólnoszczecińska

Kurier Szczeciński, 2009-01-26
Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie uważa, że nie przedstawił stoczniowcom uwłaczających ich kwalifikacjom szkoleń, tylko takie, jakie proponuje wszystkim bezrobotnym. Odpowiedzialna za program zwolnień dobrowolnych i monitorowanych Agencja Rozwoju Przemysłu SA twierdzi, że wszystko się odbywa zgodnie ze stoczniową specustawą. Jak podało Polskie Radio Szczecin, PUP zaproponował stoczniowcom szkolenia z wizażu, bukieciarstwa, manikiuru. Zareagowali na to natychmiast parlamentarzyści. Senator Krzysztof Zaremba (PO) zwrócił się do dyrektor urzędu z pytaniem o celowość takiej tematyki kursów. Z kolei poseł Joachim Brudziński (PiS) uważa, że brak odpowiednich ofert dla zwalnianych ze Stoczni Szczecińskiej Nowej nie jest winą PUP, tylko wynikiem zaniedbań rządu. - A my przedstawiliśmy w stoczni taki sam plan szkoleń, jaki proponujemy wszystkim zarejestrowanym u nas bezrobotnym - wyjaśnia Tadeusz Kaczmarek, wicedyrektor PUP w Szczecinie. - Są tam przecież także kobiety, które mogły się zainteresować kursem wizażu czy też florystycznym. Poza tym chcieliśmy przypomnieć stoczniowcom o naszym istnieniu i naszych usługach. Realizacja programu odejść dobrowolnych oraz monitorowanych spoczywa przecież na Agencji Rozwoju Przemysłu. Zdaniem Krzysztofa Fidury, przewodniczącego "Solidarności" w SSN, PUP ze swoją ofertą poszedł na łatwiznę, a mógł ją przygotować pod kątem stoczni. - Nie zrobiliśmy odrębnej propozycji szkoleń dla stoczniowców, bo zaraz pojawiłyby się zarzuty, że nierówno traktujemy naszych klientów, że co lepsze kursy chowamy po szufladach - twierdzi Tadeusz Kaczmarek. - Po raz kolejny przypomnę, że dostosowane do ich potrzeb i oczekiwań szkolenia ma organizować ARP! W opinii stoczniowców oferta szkoleń PUP nie jest obecnie największym ich problemem. I nie nimi powinni się interesować politycy, lecz losem firm okołostoczniowych, np. Porty-Transport. - Porozumienie związków z rządem w tej sprawie nie jest respektowane - uważa przewodniczący Fidura. - Jak nowy inwestor będzie prowadził działalność stoczniową, jeśli zniknie firma zajmująca się transportem technologicznym? Naszym zdaniem, sytuacja dziś jest fatalna i nic się nie robi, by rynku nie zalała kilkutysięczna rzesza bezrobotnych. W Agencji Rozwoju Przemysłu SA usłyszeliśmy, że wszystko odbywa się "po bożemu ". - Działamy zgodnie z ustawą - mówi Roma Sarzyńska-Przeciechowska, rzecznik ARP SA. - Do 1 lutego w stoczni powstanie punkt informacyjno-doradczy. W tej chwili firmy doradcze i szkoleniowe składają nam oferty. "Z wolnej ręki", bo nie ma czasu na organizację przetargu, wybierzemy te, które poprowadzą szkolenia dla stoczniowców szukających nowego zatrudnienia. Zaczną się one 1 marca.
 
(mag)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl