Modernizacja portu rybackiego w części podległej ZPM Kołobrzeg została zakończona i rozliczona. Port w Kołobrzegu jest przykrym przykładem skutków głupoty i bezmyślności, które wzięły górę nad logiką i racjonalnością w podejmowanych, przez elity polityczne, decyzjach. Obszar po obu stronach ujścia Parsęty do morza, obejmuje porty: handlowy, rybacki, jachtowy, pasażerski i wojskowy. Teoretycznie, grunty i nabrzeża, wraz z portowymi akwenami, winny być administrowane przez: skarb państwa, samorząd lokalny, ewentualnie administrację morską. Z kolei ich eksploatacja, poza portem wojennym, winna być w rękach prywatnych firm. Taki był m.in. cel ustawodawcy, gdy wprowadzał, w 1996 r., ustawę o portach i przystaniach morskich, rozdzielającą administrowanie portami od ich eksploatacji. W Kołobrzegu, gdy po 1989 r., bankrutowały państwowe przedsiębiorstwa rybackie - ich grunty, wraz z nabrzeżami portowymi, decyzjami syndyków, przeszły w prywatne ręce. Ten sam zabieg zastosowała w grudniu ub.r. Polska Żegluga Bałtycka, jednoosobowa spółka skarbu państwa, mająca we władaniu port handlowy - wystawiając go po prostu na licytację. Ogłoszenie jest majstersztykiem manipulacji. Armator nie pisze o wystawieniu na sprzedaż, w ustnym przetargu nieograniczonym (licytacji), portu handlowego, ale zabudowanych nieruchomości. I zaznacza, że "przedmiotem przetargu jest sprzedaż prawa użytkowania wieczystego działek, o łącznej powierzchni 10,945 ha oraz własność posadowionych na nich obiektów budowlanych i urządzeń położonych w granicach portu morskiego Kołobrzeg". PŻB wyceniła port (na licytację zostały wystawione nabrzeża: Zbożowe, Węglowe, Słupskie i Koszalińskie) na ponad 14,9 mln zł netto. Przetarg ma się odbyć 3 lutego br. Skutki mało przemyślanych decyzji administracji rządowej są widoczne gołym okiem, zwłaszcza gdy trzeba podejmować istotne dla portu inwestycje. Zarząd Portu Morskiego, spółka operacyjna gminy Kołobrzeg, ma za zadanie prognozowanie i planowanie rozwoju portu, zarządzanie nieruchomościami, a przede wszystkim portową infrastrukturą, w tym: jej budową, rozbudową, modernizacją i utrzymaniem, jak i świadczeniem usług związanych z korzystaniem z niej. ZPM Kołobrzeg został powołany w czasie, gdy grunty portowe wraz z infrastrukturą znalazły się już w rękach prywatnych. - Jak więc można wykonywać statutowe zadania, jak ma się 28% portowych nabrzeży i niewiele ponad 10% gruntów portowych w zarządzaniu? A łączna długość nabrzeży, tylko w porcie rybackim, wynosi 4,5 km i wiele z nich wymaga natychmiastowego remontu i modernizacji - zastanawia się Henryk Rupnik, prezes ZPM Kołobrzeg. W Kołobrzegu, mimo takiego stanu rzeczy, podjęto decyzję o całkowitej modernizacji portu rybackiego, którą wykonano w czterech etapach. Jednocześnie prowadzono prace hydrotechniczne, związane z przebudową wejścia do portu od strony morza, poprawiono i zmodernizowano nabrzeże pasażerskie na wschodnim brzegu rzeki. W sumie, w latach 2000-2007, wydano w porcie ponad 202 mln zł. Od listopada ub.r. władze portu objęły swoim zarządem także port jachtowy na Wyspie Solnej (z 3 nabrzeżami: Żeglarskim, Turystycznym i Szkutniczym), którego przebudowa i modernizacja zacznie się już jesienią br. Związane jest to, m.in., z koniecznością poprawy dostępu do portu od strony lądu i wyprowadzeniem ruchu samochodowego z portu handlowego, poza ulice zabudowy miejskiej, tj. wybudowaniem nowej estakady i drogi dla transportu samochodowego. Po zakończeniu inwestycji związanych z falochronami, wyspę opuści Hydrobudowa, a jej grunty i 2 nabrzeża (Promowe i Szkolne) przejdą pod administrację ZPM Kołobrzeg. Modernizacja portu rybackiego w części podległej ZPM Kołobrzeg została zakończona i rozliczona. Obejmowała ona przebudowę części nabrzeża Postojowego oraz budowę i przebudowę infrastruktury portowej. Doszły do tego udogodnienia dla rybaków, takie jak: oświetlenie nabrzeży, zbudowanie Centrum Pierwszej Sprzedaży Ryb (wraz z pełnym wyposażeniem i laboratorium weterynaryjnym), eleganckich boksów, budynku administracyjnego i pomieszczeń socjalnych oraz parkingów. Zmodernizowano wszystkie drogi dojazdowe do portu, wraz z ul. Bałtycką. Dzięki temu, port rybacki zyskał 222 m zmodernizowanego nabrzeża Postojowego i Skarpowego, oraz kolejnych 126 m nabrzeża Remontowego, przeznaczonego dla łodzi rybackich. Same roboty hydrotechniczne pochłonęły prawie 3,7 mln zł. Pierwszy etap modernizacji zakończono 20 kwietnia ub.r., kosztem 5,7 mln zł.