Bełkotliwa transmisja radiowa nadawana z pokładu kutra rybackiego UNI-4 wychodzącego z kołobrzeskiego portu na połów
wzbudziła wczorajszej nocy uzasadnione podejrzenia funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jednostkę natychmiast wezwano do kontroli. Po chwili okazało się, że bełkotał szyper, a powodem
niewyraźnej mowy był alkohol. Wskazało na to badanie alkotestem. Mężczyzna miał 2,24 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Rybaka przekazano policji, która przy kolejnym badaniu potwierdziła wynik
poprzedniego testu.
- O zdarzeniu powiadomiliśmy armatora - informuje kmdr por. Grzegorz Goryński z Morskiego Oddziału Straży Granicznej. - Niezwłocznie przybył on na kuter i zabezpieczył go. Gdy
zakończono czynności, od-prowadził jednostkę na miejsce postoju w porcie - dodaje.
Postępowanie w opisanej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kołobrzegu. O przestępstwie powiadomiono także
dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku.
Bełkotliwemu szyprowi, za prowadzenie jednostki w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu, grozi nawet 2-letnia kara pozbawienia wolności.