Polska Żegluga Morska konsekwentnie odnawia swoją flotę. W chińskiej stoczni Mingde na początku września odbyto się
uroczyste położenie stępki pod m/s "Miedwie" - pierwszej z serii ośmiu zakontraktowanych masowców o nośności
30 000 DWI Jednostka do eksploatacji ma wejść w przyszłym roku. Dużych masowców nie
budują dziś stocznie europejskie, niechętne nim są też stocznie azjatyckie, o polskich nie wspominając, dlatego armator ulokował zamówienie właśnie u Chińczyków. Jednostka budowana jest z przeznaczeniem
na Wielkie Jeziora Amerykańskie, stąd przystosowana będzie do skomplikowanego operowania w śluzach. Jej wymiary to 190 m długości, 23,6 m szerokości i 14,60 m zanurzenia.
PŻM na Wielkie Jeziora wozi
głównie wyroby stalowe z Holandii dla przemysłu motoryzacyjnego, natomiast w rejsach powrotnych do Europy zboże i produkty rolne. Aktualnie pływają tam dwie grupy statków; typu "Ziemia" oraz typu
"Isa". Masowce budowane właśnie w stoczni Mingde zastąpią w przyszłości statki "Ziemia".
Kilka dni wcześniej, także w chińskiej stoczni Xingang pod Pekinem, odbył się chrzest m/s "Pomorze
", szóstego z serii statku, który przyjął nazwę polskich krain geograficznych. PŻM włączy do eksploatacji jeszcze osiem takich statków. Ochrzczona jednostka to tzw. handy-size (podręczna), która może
być wykorzystana do przewozu różnego rodzaju ładunków masowych w różnych ilościach. Jednostka ma pływać w żegludze oceanicznej, posiada 190 m długości, 28,5 m szerokości oraz 37,6 tys. t nośności. W
październiku PŻM odbierze ze stoczni Xingang kolejny statek "Roztocze". W przyszłym roku dojdą jeszcze "Kaszuby", "Mazowsze", "Orawa", "Kurpie" i "Kociewie". Nowa seria liczy
łącznie 10 statków.