Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Kromka dla stoczni

Kurier Szczeciński, 2008-11-27
Stocznia Szczecińska Nowa otrzyma finansowanie na budowę 4 statków. Zapewni jej to funkcjonowanie jedynie w najbliższych tygodniach, dlatego potrzebne będzie inne rozwiązanie, żeby zakład dotrwał do zaplanowanej na maj sprzedaży inwestorom. Wczoraj w Warszawie spotkali się przedstawiciele zarządu i związków zawodowych Stoczni Szczecińskiej Nowej, rządu, Agencji Rozwoju Przemysłu i Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Rozmawiali o zapewnieniu zakładowi pieniędzy na bieżącą produkcję, co w ostatnich tygodniach staje się coraz trudniejsze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przedstawiciele ARP i KUKE obiecali stoczni pieniądze na budowę czterech statków z zaliczek armatorskich. Ma to zapewnić funkcjonowanie zakładu do połowy grudnia. Jego dalsze utrzymanie jest sprawą otwartą. Rządowy pomysł mówi o inwestorze, którzy mógłby wydzierżawić majątek stoczni i finansować produkcję do czasu jego sprzedaży. Do tej roli najczęściej typuje się Mostostal Chojnice - niedoszłego stoczniowego inwestora, który nadal jest zainteresowany jej kupnem na nowych zasadach. Związkowcy podkreślają, że to tylko drobny krok w kierunku uratowania zakładu. - Trudno być zadowolonym z czegoś, co otrzymuje się na pięć minut - ocenia Jacek Kantor, przewodniczący S80 w SSN. - Dostaliśmy kromkę chleba, a nie wiemy, kiedy będzie obiad. Dobrze, że mamy chociaż rozwiązaną kwestię bieżących dni i grudniowej wypłaty. Niestety, poza tym przyszłość stoczni jest na razie we mgle. Jutro w Warszawie odbędzie się decydująca runda negocjacji w sprawie ostatecznego kształtu specustawy, która ma umożliwić sprzedaż majątku stoczni inwestorom. Między rządem i związkami zawodowymi nadal utrzymują się spore różnice, dotyczące przede wszystkim wysokości i warunków udzielania odpraw dla stoczniowców, którzy nie znajdą pracy w nowym podmiocie. Ostatnia propozycja rządu mówiła (zależnie od stażu pracy) o stawkach od 15 tys. zł do 50 tys. zł. Związkowcy traktują ją tylko jako punkt wyjścia do czwartkowych rozmów. Obie strony deklarują, że chcą zawrzeć w tej sprawie kompromis. Nie będzie on jednak jeszcze oznaczał zamknięcia sprawy specustawy. - Najważniejsze będzie, czy to, co ustaliliśmy spodoba się załodze stoczni. Jeśli dostaniemy takie upoważnienie, to w przyszłym tygodniu wrócimy do Warszawy i podpiszemy porozumienie - wyjaśnia Jacek Kantor.
 
(mak)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl