Szczecińska EPA jest pierwszą firmą w Zachodniopomorskiem, która wykorzystuje energię elektryczną w 50
procentach wyprodukowaną ze źródeł odnawialnych. Rozwiązanie popularne na Zachodzie, w Polsce przyjmuje się z trudem. Magistrat w Szczecinie jeszcze "zielonego" prądu nie kupuje, ale już analizuje
możliwości.
- Jesteśmy ludźmi świadomymi i z wyobraźnią - tłumaczy swą decyzję Jarosław Mroczek, prezes EPA. -Stąd taka decyzja. Często zastanawiam się, jaki kraj, jakie otoczenie, zastaną nasze
dzieci, wnuki, co im przekażemy i jakie warunki do życia stworzymy. Nasze działania dzisiaj przekładają się przecież wprost na to, co będzie jutro. Uważam, że równowaga między stanem środowiska a naszymi
potrzebami winna stać się drogowskazem dla podejmowanych działań.
EPA od kilku miesięcy ma podpisaną umowę z Eneą na zakup prądu z tzw. pakietu EKO Partner 50. To jedna z trzech nowych taryf
wprowadzona przez dostawcę energii elektrycznej. W wypadku EKO Part-ner 50 "Enea" gwarantuje, że przynajmniej 50 procent dostarczonego prądu zostało wyprodukowane ze źródeł odnawialnych: elektrowni
wiatrowych czy wodnych. Firma za-angażowana w różne przedsięwzięcia proekologiczne, chce dobrym przykładem namawiać innych do działań.
Działań podobnych do tych podejmowanych przez EPA nie ma jeszcze
dzisiaj w Polsce zbyt wiele - twierdzi prezes Mroczek. - Tym istotniejsze jest dawanie przykładu. To staramy się czynić.
Przejście na prąd pozyskiwany ze źródeł odnawialnych rozważa też szczeciński
magistrat.
- Zastanawiamy się nad taką możliwością - zapewnia Sebastian Wypych, z biura prasowego UM w Szczecinie. - Będziemy prowadzili analizy nad wykorzystaniem "zielonej" energii na większą
skalę.
W ostatnim czasie Urząd Miasta podjął szereg działań, które z jednej strony mają przynieść oszczędności, z drugiej sprzyjać środowisku. M.in. zmniejszono liczbę samochodów służbowych, a
pozostałe wymieniono na nowe. Dzięki temu w porównaniu z ub. rokiem magistrat kupił prawie 5 tys. litrów benzyny mniej. Poza tym wszędzie w budynkach urzędu trwa wymiana oświetlenia na zużywające mniej
prądu lampy rastrowe. Od paru lat prowadzony jest także remont budynku, co ma dać mniejsze zużycie energii i lepszy bilans cieplny.