Nie było żadnych nieprawidłowości w zatrudnianiu marynarzy na siedmiu statkach skontrolowanych wczoraj w szczecińskim
porcie w ramach Bałtyckiego Tygodnia Akcji. Jej organizator - Europejska Federacja Transportowców - niedługo będzie mówić na forum Parlamentu Europejskiego o dyskryminowaniu marynarzy przez armatorów z
UE.
O rozpoczęciu akcji w portach zdecydował Bałtycki Komitet Europejskiej Federacji Transportowców (EFT). Odbywa się ona we współpracy ze związkami zawodowymi marynarzy i portowców wszystkich krajów
regionu Morza Bałtyckiego. Jej celem jest walka z nadużyciami wobec marynarzy i portowców, które polegają na zaniżaniu ich płac, niewypłacaniu ich na czas, niedostosowaniu warunków pracy do prawa
międzynarodowego i krajowego oraz braku układów zbiorowych pracy. Dlatego w ramach akcji sprawdzane są warunki zatrudnienia na wszystkich statkach zawijających do bałtyckich portów, zarówno tych
pływających pod narodowymi, jak i tanimi banderami.
Podobnie jak w poprzednich latach, po stronie polskiej w akcji udział biorą wszystkie związki zawodowe afiliowane w Międzynarodowej Federacji
Transportowców (ITF).
- Na wszystkich skontrolowanych dziś w Szczecinie statkach warunki zatrudnienia marynarzy były w jak najlepszym porządku i miały one układy zbiorowe płacy zgodne z wymaganiami ITF
- wyjaśnia Adam Mazurkiewicz, inspektor ITF w Szczecinie. - Poprawa jest tu rzeczywiście widoczna. To efekt nie tylko tej akcji, ale tego, że podobne kontrole są przez nas prowadzone przez cały rok.