Środowy marsz pracowników Stoczni Szczecińskiej Nowej to był sukces - zgodnie oceniają związkowcy. I zapowiadają
kolejne - w Szczecinie i Warszawie. Według ministerstwa skarbu, pojawiło się kilkunastu kolejnych inwestorów, m.in. z Indii i krajów arabskich, zainteresowanych wejściem do stoczni z Gdyni i Szczecina.
Wczoraj liderzy stoczniowych związków zawodowych na specjalnej konferencji ocenili środowy marsz protestacyjny ulicami Szczecina. Ich zdaniem to był sukces.
- Ten marsz, jak i poprzedni miały duży
wpływ na rozmowy rządu z Komisją Europejską. Ale wszystko wskazuje na to, że nie była to ostatnia manifestacja. Nadal nie ma odzewu na nasze postulaty, m.in. dotyczące spotkania z premierem Tuskiem - mówi
Krzysztof Fidura, wiceprzewodniczący stoczniowej Solidarności.
Manifestacja może odbyć się nie tylko w Szczecinie, ale także w Warszawie.
- Dzisiaj nie prowadzi się z nami dialogu, tylko nas
informuje, Dlatego jeżeli nie będzie nadal dialogu, to będziemy rozmawiać właśnie w ten sposób - poprzez manifestacje. Jeżeli nie będzie odpowiedzi od premiera Tuska, to pojedziemy do Warszawy. Razem z
górnikami i sektorem energetycznym. I zostaniemy tam dopóki nie uzyskamy pozytywnej odpowiedzi - zapowiedział Mieczysław Jurek, szef zachodniopomorskiej Solidarności.
Stoczniowcy twierdzą, że nie ufają
ministrowi skarbu państwa Aleksandrowi Gradowi.
- Obawiamy się, że we wrześniu wrócimy do punktu wyjścia. Chcemy, żeby problemem stoczni w końcu zajęli się profesjonaliści - dodał Fidura.
MSP
poinformowało, że otrzymało na przełomie czerwca i lipca kilkanaście listów intencyjnych od kolejnych inwestorów zainteresowanych wejściem do stoczni z Gdyni i Szczecina. Wczoraj mieli oni zostać
zaproszeni do złożenia ofert i wypełnienia warunków brzegowych, aby mogli wejść w fazę negocjacji.
- To i inwestorzy finansowi i branżowi, m.in. z Indii i z krajów arabskich. Przygotowujemy dla nich
skrócone memorandum prywatyzacyjne. Ci, którzy zechcą i zdążą przygotować na określony czas oferty i najważniejsze założenia programów restrukturyzacyjnych wejdą w fazę negocjacji i będą mieli dwie rundy
- krajową i europejską - stwierdził Grad.
Minister dodał, że termin na złożenie dokumentów przez inwestorów to 4 lub 5 sierpnia.