Rozmowa z dr. inż. oficerem mechanikiem Przemysławem Rajewskim, dyrektorem Instytutu Technicznej Eksploatacji Siłowni
Okrętowych Wydziału Mechanicznego Akademii Morskiej w Szczecinie.
- Czy to prawda, że Laboratorium Paliw, Olejów i Ochrony Środowiska, które niedawno otwarto na Akademii Morskiej w Szczecinie,
jest najnowocześniejsze w Polsce?
- Tak. Podobne, choć nie tak kompleksowe, ma Politechnika Warszawska. Laboratorium Akademii Morskiej służyć ma naukowcom do prowadzenia prac badawczych oraz do
wykonywania pomiarów praktycznych, wykorzystywanych w przemyśle, głównie okrętowym. Otrzymało ono certyfikat uznania wydany przez Polski Rejestr Statków.
Nowo uruchomiony ośrodek jest wyposażony w
unikalną aparaturę. Może wykonywać pomiary i badania w kilku obszarach badawczych i usługowych. Jedna jego część to analizatory spalin. Jesteśmy w stanie przeprowadzić kompleksowe pomiary spalin
emitowanych zarówno przez obiekty lądowe, jak i statki. Każdy nowo wyprodukowany silnik musi przejść przez test, który wykazuje, czy spełnia wymogi normy, zgodnie ze światowymi limitami wyznaczonymi przez
IMO (Międzynarodową Organizację Morską). Nasze badania emisji spalin przez nowe silniki wykonujemy głównie dla Cegielskiego, światowego producenta maszyn i urządzeń dla przemysłu stoczniowego.
-
Czy laboratorium będzie wykorzystywane bardziej w pracy naukowej, czy w przemyśle?
- Chcemy, by oprócz prowadzenia badań naukowych, ośrodek pełnił rolę usługową w gospodarce morskiej. Laboratorium
pozwoli diagnozować pracę siłowni okrętowych. Wysoko wykwalifikowany personel może wykonywać badania własności fizyko-chemicznych olejów smarowych, olejów hydraulicznych, paliw okrętowych, oraz wydać na
podstawie wyników analiz zalecenia i wytyczne w zakresie eksploatacji urządzeń. Laboratorium współpracuje ze Stocznią Szczecińską, Stocznią "Gryfia", Stocznią "Pomerania", Intermarine, Navikon
Stal, Rhodią z Gorzowa.
Nowoczesna aparatura pozwala także określać czystość olejów smarowych, które mają działanie chłodzące i zarazem smarujące. Opracowana na podstawie badań diagnoza pozwoli ocenić,
czy czas wymienić olej. Dotychczas mogliśmy prowadzić tylko częściowe badania w tym zakresie. Teraz będziemy mogli wykonywać całościowe badania diagnostyczne. Prowadzimy już współpracę między innymi z
Unity Line, Polską Żeglugą Morską, Euroafricą.
- Zdarza się, że paliwa okrętowe mają nieodpowiedni skład - i nie jest to kwestią przypadku. Czy będziecie prowadzić badania również pod tym kątem?
- Dzięki tej unikalnej aparaturze możliwe będzie również badanie czystości paliw i smarności okrętowych czynników mających wpływ na pracę aparatury paliwowej. Mogą się zdarzać przypadki dostawy
paliw okrętowych, które nie spełniają wymaganych norm. Ta aparatura umożliwi wykonanie badania pozwalającego zakwestionować paliwo nie spełniające norm. Takimi analizami zainteresowani są zarówno
użytkownicy, jak i towarzystwa ubezpieczeniowe. Zwróciło się już do nas w tej sprawie TUR "Warta".
Osobnym zadaniem jest pielęgnacja paliw, czyli przygotowanie paliw do spalania. W tych badaniach
wykorzystywane jest urządzenie do analizy rozkładu cząstek metodą dyfrakcji laserowej. Przy użyciu aparatury do określania czystości cieczy możliwe jest określenie ilości cząstek w paliwie o wymiarach od
jednej stutysięcznej do jednej dziesiątej milimetra. Kolejne urządzenie pozwala na precyzyjne określenie ilość siarki, która zawsze w paliwach się znajduje. Zgodnie z dyrektywami Unii Europejskiej są
ściśle określone normy określające maksymalną zawartości siarki w paliwach okrętowych. Możemy więc określać, czy paliwo statków, które przychodzą do naszego portu nie przekracza deklarowanej ilości
siarki. W wyposażeniu laboratorium jest także laserowy rentgenowski przyrząd do określania zawartości innych pierwiastków w paliwach. Głównie chodzi o wykrycie metali ciężkich, które są bardzo szkodliwe.
- Jak długo trwa badanie na tej aparaturze pobranych próbek?
- Pełna analiza paliwa jest wykonywana w ciągu 24 godzin od chwili otrzymania próbki. Wyniki dla zleceniodawcy w formie
raportu w języku polskim lub angielskim są skomentowane przez pracowników Instytutu Technicznej Eksploatacji Siłowni Okrętowych Akademii Morskiej. Wyniki są magazynowane w Komputerowej Bazie Danych
Laboratorium, do której dostęp mają tylko uprawnieni pracownicy. Analizy są wyłączną własnością zleceniodawcy, uczelnia ma prawo wykorzystywania ich dla celów naukowych za zgodą kontrahentów.
Ta
unikalna aparatura, stanowiąca wyposażenie laboratorium została zakupiona dzięki dofinansowaniu ze środków unijnych i krajowych. Posiadamy piękny zestaw, dzięki któremu już zostaliśmy zaproszeni do
współpracy międzynarodowej. Wspólnie z uczelniami z Niemiec i Politechniką Szczecińską będziemy prowadzić badania sposobów obniżenia zawartości bezwonnego, ale bardzo szkodliwego tlenku azotu, emitowanego
przez silniki, w tym także okrętowe. Bez tej aparatury nie byłoby to możliwe. Część aparatury zakupiono ze środków na laboratorium środowiskowe, dlatego dostęp do niego będą mieli naukowcy wszystkich
szczecińskich uczelni. Będzie to krok do przodu dla całego środowiska naukowego Szczecina, a także dla regionu. Zależy nam, by prowadzone przez nas badania służyły całemu naszemu regionowi.
-
Dziękuję za rozmowę.