"Czy wyobrażasz sobie Szczecin bez stoczni?" - na takie pytanie w sondzie zamieszczonej w internetowym wydaniu
"Kuriera" zdecydowana większość głosujących odpowiedziała "nie". Bo rzeczywiście trudno to sobie wyobrazić. Szczecin od lat kojarzy się z gospodarką morską - portem, stocznią, przedsiębiorstwami
żeglugowymi i rybackimi. "Od zawsze" były to największe zakłady w mieście i regionie. A jak jest dziś?
Tuż po wojnie powołano Dyrekcję Odbudowy Szczecina i... Dyrekcję Odbudowy Portu. Po-
stawienie na rozwój gospodarki morskiej w mieście i regionie było oczywiste ze względu na położenie geograficzne. Przez wiele lat sztandarowymi zakładami pracy były Stocznia Szczecińska i stocznie
remontowe, porty w. Szczecinie i Świnoujściu, Polska Żegluga Morska czy Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Gryf". Ale nie tylko. Inne gałęzie przemysłu też miały dość mocną
pozycję. Szczecin znany był m.in. z Fabryki Mechanizmów Samo-chodowych "Polmo", huty żelaza, Zakładów Włókien Sztucznych "Wiskord", zakładów celulozowo--papierniczych w Skolwinie, przedsiębiorstw
odzieżowych "Odra" i "Dana". W regionie wizytówkami były Zakłady Chemiczne Police, elektrownia Dolna Odra, Fabryka Kabli w Załomiu, fabryka zapałek w Sianowie, stargardzki "Luxpol" czy
barlinecki "Bomet".
Dziś część z tych firm to już tylko historia.
Stocznia Szczecińska Nowa, choć boryka się z ogromnymi problemami, nadal pozostaje jednym z ważniejszych pracodawców.
Zatrudnia ok. 4,5 tysiąca osób. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA i PŻM dają pracę kolejnym kilku tysiącom. Zakłady Chemiczne Police SA GK - wysoko notowane w rankingach najlepszych i
największych firm - zatrudniają ok. 3 tysięcy pracowników. Zespół Elektrowni Dolna Odra SA w Nowym Czarnowie k. Gryfina, mimo stopniowego ograniczania zatrudnienia, daje dziś pracę ponad 2 tys. osób.
Co ciekawe, na regionalnego lidera pod względem wielkości zatrudnienia wyrosła firma z branży drzewnej i meblarskiej - Swedwood Poland SA, mająca główne zakłady w Goleniowie. Pracuje w niej blisko 8
tysięcy osób. Zresztą ten rodzaj produkcji nieźle rozwija się w całym województwie, a do najlepszych należą tu GK Barlinek SA i Kronospan Szczecinek Sp. z o.o., zatrudniające po kilkuset pracowników.
Warto też wspomnieć o spółce Morpol SA, mającej siedzibę w Szczecinie. W tym roku znalazła się zarówno na "Liście 500" dziennika "Rzeczpospolita", jak i w "Pięćsetce" tygodnika "Polityka
". Firma, założona przez Jerzego Malka w 1996 r., zajmuje się przetwórstwem ryb. Łącznie zatrudnia ponad 2,5 tys. osób, ale głównie w zakładach produkcyjnych w Duninowie koło Ustki. Z nich ryby, głównie
łosoś norweski w różnej postaci, trafiają na rynki całego świata.
W ostatnim rankingu "Polityki" doceniono ponadto grupę Baltis Investment SA ze Szczecina, zatrudniającą ponad 2 tysiące osób.
To jedna z najdynamiczniej rozwijających się firm deweloperskich w Polsce.
Po kilkuset pracowników ma spora grupa zakładów produkcyjnych rozsianych po całym województwie, zazwyczaj w większych miastach
- poza Szczecinem w Koszalinie, Stargardzie Szczecińskim, Wałczu, Szczecinku i innych.
Wspomniane przedsiębiorstwa należą do najw
iększych pracodawców, ale jednocześnie stanowią mały ułamek ogólnej
liczby firm w regionie. W całym województwie jest ich zarejestrowanych ponad 200 tysięcy. Najwięcej, bo jedna trzecia funkcjonuje w handlu. Około 20 proc. prowadzi działalność usługową, 10 proc. to
przedsiębiorstwa budowlane, niewiele mniej działa w branży przetwórstwa przemysłowego. Zdecydowana większość (ponad 95 proc.) to firmy małe, zatrudniające do 9 pracowników. W 3 proc. pracuje od 10 do 49
osób. Większe niż 50-osobowe załogi są tylko w około 0,7 proc. przedsiębiorstw.
Oczywiście, "dużych" pracodawców można znaleźć także poza przemysłem i budownictwem, w których to branżach spełnia
się zawodowo niespełna 30 proc. wszystkich pracujących. Jedna dziesiąta zajmuje się rolnictwem, leśnictwem czy rybactwem, a zdecydowana większość (ponad 60 proc.) pracuje w usługach. Tu warto wspomnieć
choćby o uzdrowiskach (w naszym województwie mamy cztery), które są dużymi zakładami pracy. Podobnie placówki służby zdrowia, uczelnie, szkoły, rozmaite urzędy, instytucje czy firmy
komunalne.
Wydrukuj artykuł
