Jedyne w Polsce kompleksowe i zinformatyzowane laboratorium paliw, olejów i ochrony środowiska otwarto w piątek na
Akademii Morskiej w Szczecinie. Podobne, choć nie aż tak nowoczesne, miała dotychczas w kraju tylko Politechnika Warszawska.
Laboratorium to prawdziwy powód do dumy dla szczecińskiej uczelni. Służyć
będzie naukowcom do prowadzenia prac badawczych, ale nie tylko. Przeznaczone jest również do wykonywania pomiarów praktycznych wykorzystywanych w przemyśle, głównie okrętowym. Laboratorium otrzymało
specjalny Certyfikat uznania wydany przez Polski Rejestr Statków.
Nowo uruchomiony ośrodek badawczo-analityczny jest wyposażony w unikalną aparaturę. Może więc wykonywać pomiary i badania w kilku
zakresach.
- Laboratorium, które otworzyliśmy, jest jedynym takim ośrodkiem w Polsce - powiedział dr inż. oficer mechanik Przemysław Rajewski, dyrektor Instytutu Technicznej Eksploatacji Siłowni
Okrętowych Wydziału Mechanicznego AM. - Jedna jego część to analizatory spalin. Każdy świeżo wyprodukowany silnik musi przejść przez test, który wykazuje, czy spełnia on wymagane normy. W tym zakresie
jesteśmy potencjalnym partnerem dla Cegielskiego, światowego producenta maszyn i urządzeń dla przemysłu stoczniowego.
Posiadanie tak świetnego zestawu już zaczęło owocować współpracą naukową.
-
Dzięki tej aparaturze zostaliśmy zaproszeni do współpracy międzynarodowej. Badania sposobów obniżenia zawartości bezwonnego, ale bardzo szkodliwego tlenku azotu emitowanego przez silniki okrętowe
prowadzić będziemy wspólnie z uczelnią z Niemiec i Politechniką Szczecińską. Bez tej aparatury nie byłoby to możliwe - przyznaje dyrektor ITESO.
W laboratorium można analizować także oleje. Pracownicy
naukowi Akademii Morskiej podkreślają, że oprócz prowadzenia badań naukowych ośrodek będzie pełnił także rolę usługodawczą w gospodarce morskiej. - Laboratorium pozwoli diagnozować pracę siłowni
okrętowych. Będzie można określać tu czystość olejów smarowych, które mają działanie chłodzące i smarujące. Diagnoza pozwoli ocenić, czy czas wymienić olej. Wcześniej mogliśmy wykonywać tylko częściowe
badania w tym zakresie - wyjaśnia dr inż. Przemysław Rajewski. - Uczelnia współpracuje w tej dziedzinie m.in. z Unity Line, Polską Żeglugą Morską, Euroafricą.
Dzięki tej unikalnej aparaturze możliwe
będzie również badanie czystości paliw okrętowych i sprawdzanie, czy dostarczane paliwo spełnia wymagane normy. Tymi analizami zainteresowani są już ubezpieczyciele. - Urządzenie do określania czystości
cząstek jest w stanie przeprowadzić badanie od jednej stutysięcznej do jednej dziesiątej milimetra. Pozwoli nam to określać ilość siarki, a także innych pierwiastków, głównie metali w paliwach - dodaje dr
inż. Przemysław Rajewski.
Unikalna aparatura, stanowiąca wyposażenie laboratorium, została zakupiona dzięki dofinansowaniu ze środków unijnych i krajowych.
Zdaniem dr inż. Przemysława Rajewskiego,
laboratorium to duży krok do przodu dla całego środowiska naukowego Szczecina. - Chcemy, aby było ono laboratorium środowiskowym, dlatego dostęp do niego będą miały wszystkie szczecińskie uczelnie -
dodał.