Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Bałtyk śródziemnomorski

Kurier Szczeciński, 2008-05-12
Postępujące ocieplenie klimatu będzie miało swoje poważne skutki dla roślin i zwierząt Morza Bałtyckiego. Wzrośnie temperatura i zmniejszy się zasolenie, w efekcie czego znacznie pogorszą się warunki bytowania wielu bałtyckich ryb. Niektórym może nawet grozić wyginięcie. Efekt cieplarniany jest skutkiem nagromadzenia się w atmosferze zbyt dużej ilości tzw. gazów cieplarnianych, wśród których prym wiedzie dwutlenek węgla. Zatrzymują one w atmosferze ciepło wypromieniowywane z powierzchni planety i dolnych warstw atmosfery. Jest to zjawisko naturalne, ale zdaniem dużej grupy specjalistów za obserwowany w ciągu ostatniego stulecia wzrost średnich temperatur na Ziemi odpowiada człowiek, a ściślej emitowane w efekcie jego działalności coraz większe ilości gazów cieplarnianych. Jak w wannie Globalne ocieplenie będzie miało także swoje istotne skutki dla Morza Bałtyckiego. Pogłębioną analizę zmian klimatycznych, które globalne ocieplenie może spowodować w Morzu Bałtyckim, przynosi opublikowana ostatnio praca naukowa "Assessment of Climate Change for the Baltic Sea Basin" (Ocena zmian klimatycznych w basenie Morza Bałtyckiego). Z analizy autorów wynika, że w ciągu ostatniego stulecia średnia temperatura w północnej części Bałtyku wzrosła o 1 st. C. W południowej części morza ten wzrost wyniósł 0,70 st. C. Oznacza to, że ocieplenie morza postępuje szybciej, niż proces ten przebiega w skali całego globu. Naukowcy przewidują, że do 2100 r. średnia temperatura powietrza w rejonie Szwecji i Finlandii podniesie się o 4-6 st. C. W Polsce i północnych Niemczech wzrost ten wyniesie 3-5 st. C. Równocześnie, na skutek roztopienia się części lodowców, od 20 do 60 cm wzrośnie poziom morza, co oznacza, że zaleje ono dzisiejsze plaże. Zmniejszy się też zasolenie bałtyckiej wody. Zdaniem dr Beaty Więcaszek z Zakładu Systematyki Ryb Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa Akademii Rolniczej w Szczecinie, zmiany te będą miały olbrzymi wpływ na bałtyckie środowisko. - Przyjmuje się, że już podniesienie temperatury wody o 2 st. C stanowi olbrzymią różnicę dla środowiska morskiego. Po wzroście temperatury zmniejsza się ilość tlenu w wodzie. Ociepleniu wód zwykle towarzyszy też wzrost ilości morskich pasożytów. W ostatnim czasie zmniejsza się też zasolenie wód Bałtyku. Ma on duży dopływ słodkich wód z prawie 250 sporych rzek. Równocześnie coraz mniej jest wlewów z Morza Północnego. Bałtycka patelnia Niestety, zdaniem specjalistów, te wszystkie zmiany fatalnie odbiją się na kondycji żyjących w Bałtyku ryb. Na liście poszkodowanych na pierwszym miejscu może znaleźć się dorsz. - Jest to ryba atlantycka, która z dużym trudem przystosowała się do gorszych dla niej warunków panujących w Morzu Bałtyckim. Ma tu trudności z rozrodem, gdyż woda jest zbyt mało zasolona. Istnieje nawet niebezpieczeństwo, że dorsz całkowicie zniknie z Bałtyku. Od 5 lat nie ma go już w części północnej morza - ostrzega dr Więcaszek. Poza dorszem kłopoty z powodu zmian klimatycznych będzie miał też łosoś. Jest to także ryba zimnolubna, która na tarło do rzek wpływa z morza w listopadzie i grudniu. Tymczasem ostatnio w tym okresie temperatura w Polsce jest wyższa niż dotychczas. W efekcie przesuwa się termin tarła i nie ma odpowiednich warunków do rozrodu ikry łososia. - Z tego powodu zagrożone są wszystkie ryby łososiowate, czyli także pstrągi, sieje i płocie. Co może się z nimi stać - pokazuje przykład mało znanej, ale ważnej dla ekosystemu węgorzycy. W tym roku chciałam robić badania jej stanu i okazało się, że po prostu jej nie ma. Ponadto do naszego morza napłynął żebropław, który odżywia się m.in. ikrą dorsza. W efekcie ocieplenia zachwiana zostaje równowaga ekologiczna Bałtyku. Zmiana nawet jednego jej elementu może wywołać efekt domina i spowodować skutki, które trudno nam dzisiaj przewidzieć - ostrzega dr Więcaszek. Topnieją lody Ocieplanie klimatu niekorzystnie wpływać będzie też na bałtyckie zwierzęta żyjące częściowo na lądzie. Według przewidywań, pokrywa lodowa Bałtyku w okresie zimowym zmniejszy swój obszar o 50 do 80 proc. Miała ona znacznie mniejsze niż dotychczas rozmiary już podczas rekordowo ciepłej ostatniej zimy. Ucierpiały na tym zwłaszcza żyjące w północnej części morza foki obrączkowane (nerpy). Z powodu topniejącego lodu ich młode musiały zbyt wcześnie wejść do wody, gdzie masowo ginęły z powodu zbyt cienkiej jeszcze powłoki tłuszczu.
 
Marcin Kubera
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl