Greckie porty sparaliżował strajk dokerów, protestujących przeciwko prywatyzacji obiektów portowych. Rząd ogłosił
bowiem prze-targ na zarządzanie dwoma (z trzech) nabrzeżami w Pireusie i całym terminalem kontenerowym w Salonikach. Rozstrzygnięcie ma nastąpić w marcu br. Prywatyzacja ma na celu obniżenie długu
publicznego i ożywienie inwestycji. Porty w Pireusie i Salonikach są, w ponad 70%, własnością państwa.
Strajk sprawił, że w Pireusie zalegało ok. 3500 kontenerów, głównie z karmą dla zwierząt i
surowcami. Port opuszcza zaledwie 90 kontenerów, gdy zazwyczaj liczba ta sięga 500.