W ostatnim dniu października Beniamin Chochulski, wiceprezydent Szczecina, podpisał z prof. Bolesławem
Kuźniewskim, rektorem Akademii Morskiej, umowę w sprawie gruntów przy ul. Dębogórskiej. Na prawie 2 hektarach ziemi od miasta AM planuje wybudować ośrodek szkoleniowy ratownictwa morskiego.
Umowa, na
razie warunkowa, to efekt uchwały Rady Miasta z maja 2006 roku. Wówczas radni zgodzili się na przekazanie terenu Akademii Morskiej, by uczelnia miała gdzie wybudować swój nowy obiekt szkoleniowy. Ustalili
też, że Alma Mater ludzi morza otrzyma 95-proc. bonifikatę, pod warunkiem jednak, że będzie tam prowadzić tylko działalność statutową. Dziś już wiadomo, że grunt przy ul. Dębogórskiej został wyceniony na
2 928 600 złotych, co oznacza, że do kasy gminy uczelnia wpłaci 178,5 tys. zł.
Na uzyskanym terenie Akademia Morska planuje wybudowanie nowoczesnego ośrodka szkoleniowego ratownictwa morskiego.
- W
naszej placówce będziemy szkolić przede wszystkim studentów i oficerów, którzy muszą podnosić swoje umiejętności w zakresie ratownictwa morskiego - mówi Andrzej Durajczyk, kanclerz AM. - Mamy też
porozumienie z marszałkiem województwa, Pomorską Akademią Medyczną, policją i innymi instytucjami, dotyczące niekomercyjnej współpracy szkoleniowej. Jesteśmy otwarci na różne formy współdziałania także ze
strażą pożarną, która dziś szkoli się w Bornem Sulinowie, a mogłaby robić to w naszym ośrodku.
Uczelnia morska chce jeszcze w tym roku zakończyć opracowywanie koncepcji funkcjonowania ośrodka. W 2008
roku miałby powstać projekt całego obiektu. Jednocześnie AM chce szukać środków na budowę ośrodka poza pieniędzmi już przyznanymi z puli Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Szacowany koszt inwestycji to ok.
20 mln złotych.