Czwarty co do wielkości wycieczkowiec na świecie gościł, 8 czerwca br., w Gdyni.
Navigator of the Seas zacumował na
kilka godzin przy nabrzeżu Francuskim. Po raz drugi - będzie w Gdyni 31 sierpnia.
Statek należy do klasy voyager - największych jednostek świata. Ma ponad 311 m długości, 39 m szerokości i
pojemność ponad 138 tys. GT. Na 11 pokładów zabiera, wraz z załogą, ponad 5 tys. osób. Do ich dyspozycji jest m.in. 12 barów, 7 restauracji, kasyno, kino, teatr, biblioteka, 3 dyskoteki, 3 baseny, 6
jaccuzi, centrum odnowy biologicznej, centrum dziecięco-młodzieżowe, galeria sklepów wolnocłowych, trasa do biegania, ścianka do wspinaczki, pole golfowe, a nawet sztuczne lodowisko i pełnowymiaro-we
boisko do koszykówki.
Statek powstał w 2000 r., w stoczni Kvaerner Masa-Yards Inc. w Turku, w Finlandii. Jego matką chrzestną jest tenisistka
Steffi Graf. Należy do firmy Royal Caribbe-an
International. Od kwietnia do września pływa po Europie, zaś resztę roku spędza na Morzu Karaibskim. W rejs po Bałtyku statek wyruszył z Southampton w Anglii i w ciągu 11 dni odwiedził Gdynię, Sztokholm,
Tallin, Kopenhagę i Oslo. Cena takiej wycieczki to od 1430 do 3340 euro.
Także 8 czerwca do Gdyni zawinęły:
Star Princess (294 m długości) oraz
Hanseatic (122 m długości).