30 lat minęło od chwili, gdy 16 czerwca 1977 r. prom Skandynawia Polskiej Żeglugi Bałtyckiej po raz pierwszy wyruszył
w rejs do Kopenhagi, inaugurując nową linię ze Świnoujścia do stolicy Danii. Było to drugie połączenie promowe (obok linii do Ystad w Szwecji) istniejącego od roku przedsiębiorstwa żeglugowego z
Kołobrzegu. 2 lata później, połączenie to nieco zmodyfikowano, wydłużając linię do Felixstowe w Anglii. Wyruszył na nią nowy prom Pomerania, zbudowany w Szczecinie. Po kilku rejsach, statek wrócił jednak
do starego rozkładu jazdy między Świnoujściem i Kopenhagą. Drugi raz linię modyfikowano w 1982 r., gdy nikt rozsądny nie chciał jechać do kraju objętego rygorami stanu wojennego. Prom z Kopenhagi przez
kilka miesięcy kierowano do portu Travemunde w Niemczech.
Obecnie do Kopenhagi znów kursuje Pomerania, która została jednak tak gruntownie przebudowana, że otrzymała nawet nową "metrykę urodzenia".
Połączenie promowe ożywiło także ruch turystyczny i wymianę handlową między Polską i Danią, a także - dzięki mostowi nad cieśniną Sund -z Malmo w Szwecji. Co roku Pomerania, która zabiera na pokład ok. 1
tys. osób, przewozi ponad 100 tys. pasażerów, ponad 15 tys. samochodów osobowych i 10 tys. ciężarówek. Prom w sezonie, czyli od maja do końca września, zawija do Kopenhagi 5 razy w tygodniu, zaś po
sezonie - 4 razy. Ogromną popularnością cieszą się autokarowe wycieczki z przewodnikiem, z którym przez cały dzień można oglądać najciekawsze miejscach stolicy Danii.
W miesiącach letnich, co sobotę,
Pomerania pływa też do Ronne na wyspie Bornholm. W ciągu 2 miesięcy przewozi tam ok. 1 2 tys. pasażerów.
W sumie, w ciągu 30 lat, z podróży na kopenhaskiej linii skorzystało ponad 2,1 min pasażerów.
Statelf przewiózł ponadto prawie 280 tys. samochodów osobowych i ponad 155,6 tys. ciężarówek.