Przygotowania do rozpoczęcia budowy terminalu LNG w Świnoujściu wchodzą w decydującą fazę. Za miesiąc ukaże się ogłoszenie o przetargu
na wykonanie projektu technicznego, a jeszcze w tym roku przygotowany zostanie plac budowy pod przyszły gazoport. Teren ma zostać ogrodzony, las wykarczowany. PGNiG jednocześnie uspokaja ekologów.
Inwestor respektuje wszystkie procedury i nie zrobi niczego bez konsultacji z organizacjami działającymi w ramach Społecznej Rady Konsultacyjnej.
Bożena Anosowicz z Polskiego Górnictwa Naftowego i
Gazownictwa w czasie posiedzenia rady zdała wczoraj relację z działalności powołanej w kwietniu spółki Polskie LNG. Ta spółka PGNiG, której główne zadania to budowa, a następnie eksploatacja gazoportu,
zatrudniła już pierwszego pracownika. Jej kapitał założycielski w wysokości 20 min zł wzrośnie jeszcze w tym roku do 50 mln zł. Pieniądze te posłużą m.in. do sfinansowania projektu budowlanego. Powstaje
również "Raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko".
Jak podkreśliła B. Anosowicz, raport uwzględnia "wszystkie elementy i cykle przyrodnicze". Przygotowania do inwestycji konsultowane są
nie tylko z lokalną społecznością i organizacjami ekologicznymi, ale również ze stroną niemiecką. Wymianie informacji służy "punkt konsultacyjny" w Świnoujściu, a także informacje w języku
niemieckim.
Tymczasem wojewoda Robert Krupowicz zwrócił się do ministra środowiska Jana Szyszko z prośbą o konsultacje z Komisją Europejską, gdyż inwestycja ta położona będzie częściowo na terenie
chronionym w ramach programu "Natura 2000". Zdaniem wojewody, już na etapie projektowania należy zabezpieczyć interes przyrody oraz "przeprowadzić bezproblemowo inwestycję o znaczeniu strategicznym
dla kraju". Krupowicz jednocześnie zauważył, że ze wstępnej analizy oddziaływania inwestycji na środowisko wynika, że nie ma przeciwwskazań do lokalizacji terminalu w Świnoujściu "na terenach już od
dawna przeznaczonych na rezerwę na inwestycje portowe". Rozmowy z ekspertami KE mają zapobiec wydłużeniu procedury przygotowania inwestycji.
Pierwszy gazowiec ma być rozładowany w Świnoujściu pod
koniec 2011 roku. Budowa pochłonie nie mniej niż 400 mln euro i będzie jedną z największych inwestycji w Polsce.
Wydrukuj artykuł
