Rozmowa ze Stanisławem Żytkowskim, prezesem zarządu Infra-Port Sp. z o.o.
- Wyłoniona ze struktur portowych
firma budowlana o specjalności infrastrukturalnej od zawsze zajmowała się infrastrukturą portową. Jakie przełożenie z budowlanego ruszenia, zarówno w porcie, jak i w całym sektorze budownictwa, odczuwalne
jest w państwa specjalistycznej działalności?
- Jeśli myślimy o naszej obecności na największych portowych inwestycjach dofinansowywanych z budżetu państwa i UE, takich jak budowa
Zachodniopomorskiego Centrum Logistycznego czy powstającej bazy kontenerowej na Ostrowie Grabowskim - to od razu muszę sprostować i powiedzieć, że nie dla nas tak duże przedsięwzięcia. Jesteśmy za mali na
tak potężne i wyspecjalizowane prace. Przy dużych inwestycjach możemy jedynie współpracować jako podwykonawcy. Niestety, przy tych pracach nas nie ma. Pragnę zaznaczyć, że naszą specjalnością jest
zabezpieczenie pracy tak skomplikowanego organizmu jak port, w obszarze energetyki, łączności, transportu, gospodarki wodno-ściekowej i cieplnej, także częściowo działamy w obszarze ochrony środowiska.
Ok. 20 proc. mocy angażujemy w utrzymanie w ruchu zespołów, które pracują 24 godzin na dobę. Posiadamy wykwalifikowane, doświadczone zespoły pracownicze, które wykonają każde zadanie. Drugim naszym
filarem są działania związane z usuwaniem wszelkich awarii, np. w sieci kolejowej, drogowej, energetycznej, wodociągowo-kanalizacyjnej oraz obiektów budowlanych. Wreszcie trzecią podporę działalności
firmy stanowią roboty ogólnobudowlane pozyskiwane na otwartym rynku, zarówno portowym, jak i zewnętrznym. Tych nieustannie przybywa. W porcie byliśmy niemal wszędzie tam, gdzie wykonywano najważniejsze
roboty budowlano-montażowe, także te sztandarowe. Swojej szansy upatrujemy dziś również w inwestycjach budowlanych pozaportowych. O ciągłym umacnianiu naszej pozycji, właśnie w tym obszarze, świadczą dziś
liczne zapytania inwestorskie i zaproszenia do przetargów, szczególnie w specjalnościach teletechniki, energetyki, budownictwa ogólnego i sanitarnego.
Żałuję zespołów pracowniczych, z którymi musiałem
się rozstać kilka lat temu z uwagi na zapaść rynku budowlanego. Odrobienie kadrowej luki jest obecnie zadaniem niezmiernie trudnym, ale wykonalnym.
- Jakie zadania realizuje dziś Infra-Port?
- Aktualnie jesteśmy obecni na budowach w różnych miejscach. W Świnoujściu nasi ludzie pracują przy budowie hydroforni wraz ze zbiornikami wyrównawczymi wody pitnej dla potrzeb PH Świnoujście.
Dla Terminalu Promowego Świnoujście wymieniamy poszycie (dylinę) na pomoście wjazdowym na promy. Wcześniej wykonywaliśmy już podobne zadania. W Zdunowie w zespole szpitalnym nasi fachowcy wymieniają sieć
teletechniczną, wykonując także zabezpieczenia ppoż. W spółce Elewator Ewa zakończyliśmy wymianę instalacji oświetleniowej. W Gryfinie - na zlecenie miasta - realizujemy prace instalacyjne na remontowanym
moście na Odrze Wschodniej. W porcie szczecińskim przenosimy kontenerową stację energetyczną z nabrzeża Katowickiego na nabrzeże Golnów i doprowadzamy linię energetyczną do jej zasilania w celu
dostarczenia energii elektrycznej do północnych terenów tego nabrzeża.
Dwa lata temu weszliśmy w nową niszę rynkową - odbiór odpadów ze statków, poszerzoną później dodatkowo o odbiór odpadów
żywnościowych. Stworzyliśmy bezpieczny system zagospodarowania odbieranych ze statków odpadów, ich segregację oraz utylizację. Te prace wykonujemy w dalszym ciągu, jednak nie rozwijają się one tak, jak
zakładaliśmy. Podobnie jest z odzyskiwaniem olejów dostarczanych do Spółki Wodnej "Międzyodrze". Obniżenie kosztów działalności, uaktywnienie się na rynku poza-sportowym, rozbudowa oferty spółki
procentują coraz lepszymi wynikami z działalności.
Ogromną szansą byłoby uczestnictwo - jako podwykonawca oczywiście -w budowie terminalu LNG w Świnoujściu, w obszarze infrastruktury i podłączenia
mediów. Jesteśmy do tego przygotowani. Mamy znakomite zespoły pracownicze, sprawną organizację i znajomość branży.
- Jak widzi pan przyszłość spółki w kontekście lawinowo rosnących usług
budowlanych?
- W przyszłość patrzę z dużym optymizmem. Program inwestycyjny portu jest dziś imponujący, stwarza szansę na pozyskiwanie zleceń. Nasza współpraca z zarządem portu układa się
bardzo dobrze. Mamy znakomitą znajomość portu, doświadczone zespoły pracownicze, sprawną organizację oraz dobre notowania wśród zewnętrznych inwestorów. Jako niewielka firma jesteśmy elastyczni i
konkurencyjni, szybko reagujemy na potrzeby rynku. Realizowany przez nas program inwestycyjny -zakup trzech samochodów ciężarowych do 3,5 t dla poszczególnych grup zawodowych, cysterny i samochodu
ciężarowego do odbioru nieczystości statkowych, specjalistycznego samochodu do wykonywania pomiarów sieci i urządzeń energetycznych oraz sprzętu i urządzeń do prac ogólnobudowlanych - umożliwia
podejmowanie wielu nowych zadań.