PŻM i port w Szczecinie wizytował w piątek minister skarbu państwa Wojciech Jasiński. Polskie Żegludze
Morskiej obiecał, że pozostanie państwowa.
- Minister Jasiński przypomniał, iż obowiązkiem Ministerstwa Skarbu Państwa jest nadzór nad podległymi sobie przedsiębiorstwami - relacjonuje Krzysztof Gogol,
doradca dyrektora naczelnego PŻM. - Odniósł się w ten sposób do kontroli ze strony resortu, jaka miała miejsce w PŻM w styczniu tego roku. Podkreślił, że jej wyniki są dobre i nie wykazała uchybień w
zarządzaniu i działaniu armatora.
Przypomnijmy, że w firmie podejrzewają, że kontrole zainspirował Paweł Brzezicki, były dyrektor PŻM a obecnie prezes Agencji Rozwoju Przemysłu. Brzezicki odrzucał te
posądzenia.
- Minister powiedział także, iż jego wizytę w PŻM należy traktować jako jeden z elementów dyskusji nad przyszłością szczecińskiej kompanii żeglugowej. Zaznaczył, że MSP widzi PŻM w dalszym
ciągu jako przedsiębiorstwo państwowe i zapowiedział, że w najbliższej przyszłości nic w tym zakresie nie ulegnie zmianie - informuje Gogol.
Po wizycie u armatora Wojciech Jasiński pojawił się w
Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
- Przedstawiliśmy panu ministrowi m.in. problem braku węgla na nabrzeżach i związaną z tym sytuację portu w Świnoujściu - mówi Janusz Catewicz, prezes
ZMPSiŚ. - Omówiliśmy również proces prywatyzacji spółek przeładunkowych i eksploatacyjnych, który jest na ukończeniu. Do sprzedaży pozostały bowiem tylko nasze udziały w Porcie Handlowym Świnoujście.
Szukaliśmy więc wspólnie sposobu rozwiązania tego problemu.
Prezes portów dodaje, że szef resortu skarbu zainteresowany też był przebiegiem przygotowań do budowy gazoportu.