Berlin. Niedzielna awaria żeglugowa na Renie w rejonie Kolonii, przy której tor wodny został zasypany kontenerami,
zablokowała ruch na rzece być może nawet do piątku. W trakcie nieudanego manewru statku kontenerowego "Excelsior" w niedzielę po południu do wody zsunęło się łącznie 31 kontenerów. Czternaście z nich,
w tym jeden z niebezpiecznym ładunkiem, utkwiło w torze wodnym, a siedemnaście pozostałych, wśród których są dwa z niebezpiecznym ładunkiem, odnaleziono bliżej brzegu. Kontenery rozsiane są na przestrzeni
kilku kilometrów. Jak poinformowała szefowa urzędu dróg wodnych i żeglugi w Kolonii Birgitta Beul, wydobywanie większości kontenerów rozpocznie się nie wcześniej niż we wtorek. Wiąże się to z
koniecznością sprowadzenia silnych dźwigów pływających. Do wczoraj rano w miejscu awarii utknęło około 50 barek, czekających na możliwość kontynuowania podróży. W nocy z niedzieli na poniedziałek podjęta
pracę specjalna ekipa policji wodnej, która stara się zlokalizować tkwiące w torze wodnym kontenery przy pomocy wykrywaczy metalu.