Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Telefony ma we krwi

Kurier Szczeciński, 2007-03-05

Będąc nastolatkiem samodzielnie skonstruował radio kryształkowe ze szklanej bańki. Zbierał stare głośniki, wzmacniacze, tranzystory, anteny, elementy telefonów. Jego bliski przyjaciel, Władysław Szuszkiewicz (kajakarz, brązowy medalista olimpijski z Monachium '72), który także przebył życiową drogę z okolic Wilna do Szczecina, do dziś prosi go czasem o naprawę jakiejś usterki telefonicznej. Mowa o Marianie Balcewiczu, który w tym roku obchodzi 45-lecie pracy zawodowej. Z tego aż 42 lata przepracował w Urzędzie Morskim w Szczecinie. Obecnie jest starszym technikiem w centrali telefonicznej Urzędu Morskiego w Szczecinie. To najdłuższy staż pracy wśród obecnie zatrudnionych pracowników w tej placówce administracji morskiej. Nasz bohater urodził się w 1943 r w Skajsterach, niewielkiej miejscowości na wschód od Wilna. Jego ojciec pracował na kolei, matka zajmowała się domem. W1946 roku rodzina osiedliła się na Dolnym Śląsku, a 3 lata później w poszukiwaniu pracy trafiła do Szczecina. Tu w 1961 roku pan Marian ukończył Zasadniczą Szkołę Zawodową Łączności i odbył roczny staż w Rejonowym Urzędzie Telekomunikacji. W październiku 1962 roku rozpoczął pracę w Urzędzie Morskim w Szczecinie, którego siedziba mieściła się wtedy w budynku dzisiejszej Akademii Morskiej na Wałach Chrobrego. - Centralę telefoniczną Urząd Morski dzielił wówczas z Przedsiębiorstwem Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Gryf", mającym siedzibę w tym samym budynku - mówi E. Wieczorek. - Jeszcze przed przeprowadzką urzędu do Czerwonego Ratusza (w listopadzie 1963 r) M. Balcewicz uczestniczył w montażu elektromechanicznej centrali telefonicznej FT-100, przeznaczonej już wyłącznie dla urzędu. W 1971 roku, pracując już w UMS, ukończył Technikum Łączności. - Marian Balcewicz znany jest wszystkim naszym pracownikom po prostu jako "pan Maniuś" - zawsze pogodny, uśmiechnięty i uczynny; wiemy, że z telefonami potrafi czynić cuda. Nigdy nie odmawia pomocy, a zdarza się, że proszą go o nią nawet przypadkowo spotkani ludzie, będący posiadaczami nieużywanych już dziś typów telefonów - dodaje E. Wieczorek. W 1984 roku otrzymał Srebrną Odznakę Zasłużonego Pracownika Morza, a w roku 1989 - Złoty Krzyż Zasługi.
 
kl
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl