Specjalistyczny Ośrodek Szkoleniowy Ratownictwa Morskiego dla wszystkich służb ratowniczych powstaje w Akademii Morskiej. W
ciągu najbliższych lat będą mogli kształcić się w nim przyszli ratownicy.
Rektor Akademii Morskiej przyznał wczoraj, że załogi statków są często niedostatecznie przeszkolone w zakresie obsługi
ratunkowych łodzi zrzutowych. Zmiany Konwencji STCW i SOLAS w kwestii szkolenia załóg statków podczas alarmów, wprowadzają obowiązek wyposażania nowo budowanych statków w łodzie zrzutowe. Niezbędna jest
więc budowa stanowiska ćwiczeniowego z łodzią zrzutową w Polsce. Projekt budowy takiego stanowiska ma wypełnić lukę w zakresie szkoleń ratunkowych w polskim szkolnictwie morskim. Akademia Morska, zgodnie
z nowymi regulacjami prawnymi oraz potrzebami szkoleniowymi studentów, marynarzy i armatorów, rozpoczęła już procedurę budowy stanowiska ćwiczeniowego. Po zakończeniu prac stanowisko będzie bazą do
prowadzenie szkoleń na najwyższym poziomie, co w konsekwencji przełoży się na bezpieczeństwo żeglugi i pracy na morzu.
Koszt budowy takiego stanowiska wraz z łodzią wynosi 1 mln zł. Zakup łodzi (500
tys. zł) dofinansowało TU Warta, które przekazało wczoraj uczelni 230 tys. zł. Uczelnia dokonała już zakupu ratunkowej łodzi zrzutowej dla zbiornikowców na 15-18 osób z urządzeniem zrzutowym i bramownicą,
ze standardowym wyposażeniem, spełniającą wymagania Konwencji SOLAS. - Taki wybór łodzi został podyktowany ceną, potrzebami uczelni, mobilnością w zakresie wielokrotnego użycia oraz bezpieczeństwem w
czasie prowadzenia ćwiczeń - podkreśliła Katarzyna Opalińska, rzecznik praso