273 mln zł kosztować ma budowa nowego terminalu promowego w porcie w Gdyni. 80% tej kwoty pochodzić ma ze środków unijnych, z
programu operacyjnego "Infrastruktura i środowisko". Inwestycja rozpocznie się w 2008 r.
- To najdroższa inwestycja na liście Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Mimo to, jeśli nic nadzwyczajnego się
nie wydarzy, to na pewno zostanie zrealizowana - stwierdził, podczas wizyty w gdyńskim porcie, szef resortu Rafał Wiechecki.
Terminal powstanie przy nabrzeżach Polskim i Fińskim, niedaleko wejścia do
portu. Będzie on częścią VI Korytarza Transportowego TEN-T, biegnącego ze Skandynawii na południe Europy i dalej, do Azji.
- To dla nas kluczowa inwestycja. Według przewidywań, w ciągu najbliższych 5
lat, ruch towarowy między Polską a Szwecją wzrosnąć ma dwukrotnie - podkreślił Walery Tankiewicz, członek zarządu gdyńskiego portu.
Janusz Jarosiński, wiceprezes ZMPG, uważa, iż możliwości obecnej bazy
promowej przy nabrzeżu Helskim są ograniczone i wkrótce zostaną wyczerpane.
W br. planuje się przewiezienie na linii Gdynia - Karlskrona ok. 75 tys. samochodów ciężarowych i tyle samo osobowych.
Trasę tę pokona także ponad 400 tys. pasażerów. Natomiast w 2011 r. pojazdów ciężarowych ma być ok. 150 tys., a osobowych - ponad 90 tys. Z kolei liczba pasażerów wzrośnie do ponad 450 tys.
Nowy
terminal ma zostać oddany do użytku właśnie w 2011 r. Za dwa lata rozpoczną się prace przygotowawcze i roboty drogowe, a sama budowa ruszy w 2009 r. Powstanie terminal publiczny, z przejściem granicznym,
dwoma rampami nabrzeżowymi, budynkiem dworca pasażerskiego, magazynem celno-składowym i galerią dla pasażerów, który - oprócz połączenia Steny Line -będzie mógł obsługiwać także inne linie. Wyremontowane
zostaną też drogi dojazdowe (m.in. przebudowana zostanie ul. Polska), sieć kolejowa oraz powstaną nowe parkingi.
- Wtedy będą mogły do nas zawijać duże promy, nawet do 240 m długości i będziemy mogli
obsługiwać dwa jednocześnie. Dzięki temu, większe będą nie tylko przeładunki, ale także opłaty portowe wpływające do naszego budżetu - podkreślił J. Jarosiński.
Władze portu już teraz szukają armatorów
chętnych do uruchomienia nowych połączeń promowych z terminalu. Mają nadzieję, że ruszą one wraz z jego otwarciem.
Infrastruktura obecnej bazy promowej, która powstała na przełomie lat 80. i 90. w
sąsiedztwie BCT, ma służyć do obsługi ruchu kontenerowego, a budynek dworca zostanie zamieniony na biurowiec.
Ponadto, ZMPG zamierza, kosztem 18,14 mln euro, wybudować w pobliżu terminali kontenerowych
centrum logistyczne; przystosować nabrzeże Bułgarskie do przeładunków drobnicy zjednostkowanej (za 26,54 mln euro); zmodernizować i pogłębić kanał portowy (do 13,5 m) oraz dostęp do nabrzeży: Helskiego I
i II (kosztem 21,46 mln euro) oraz wyposażyć terminal ro-ro w dwie nowe rampy - za 13,46 mln euro.