Rozmowa z Anną Galor, od kilku dni prezesem "Portu Rybackiego Gryf" w Szczecinie.
"KURIER": -
Poprzednio była pani przedstawicielem Skarbu Państwa w radzie nadzorczej PR Gryf. Nie ma pani wyrzutów, że właśnie panią wybrano prezesem firmy, zwłaszcza że należy pani do PiS?
A. Galor: - Długo
się wahałam, czy wziąć udział w konkursie na szefa firmy. Mam jednak bardzo szeroką wiedzę w zakresie gospodarki morskiej. Na Akademii Morskiej wykładałam przedmiot eksploatacja portów. O portach także
publikuję, podobnie jak i o żegludze promowej. Zajmuję się również sprawami technicznymi. Mam ponadto doświadczenie w prowadzeniu przedsiębiorstwa.
- W jakiej branży?
- Prowadziłam do
tej pory firmę budowlaną; z bardzo dobrym skutkiem. Jednak przechodząc na stanowisko prezesa PR Gryf, musiałam z tego zrezygnować.
- Czym jest PR Gryf?
- To przede wszystkim chłodnia, a
więc przechowywanie głównie ryb i wiążąca się z tym obsługa statków chłodniowców. Kolejne 50 procent przychodów spółki pochodzi z dzierżaw majątku. Firma działa bowiem na 22 hektarach terenu i wynajmuje
innym podmiotom obiekty pod ich działalność. Sami natomiast zatrudniamy około 70 osób. Za dwa ostatnie lata obrotowe spółka osiągnęła zysk. Prognozy na ten rok są również pomyślne. Wypracowany zysk
będziemy się starali przeznaczyć na inwestycję - budowę nowej chłodni.
- Jakie cele stawia sobie nowy prezes?
- Po pierwsze - ważna będzie znana już z kadencji mojego poprzednika i
wspomniana powyżej kwestia budowy nowej chłodni składowej. Obecny obiekt jest stale modernizowany, jednak nowy będzie już spełniał najwyższe wymagania unijne. Nim jednak do tego dojdzie, trzeba pilnie
doprowadzić do szybkiej wymiany przez spółkę gruntów z Zarządem Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA oraz gminą Szczecin. Do tego potrzebna też będzie zgoda ministra skarbu państwa.
- Co
proponuje gmina w zamian za część terenów portu?
- Miasto obiecało nam teren przy ul. Krzywoustego, gdzie obecnie stoi ciąg niskich pawilonów z lat 70. Zaoferowało także grunty przy ul.
Kormoranów. Rada Miasta podjęła już uchwałę w tym zakresie.
- Dziękuję za rozmowę.