Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Nie było szans

Kurier Szczeciński, 2006-07-26
- Nawet gdyby Stocznia Szczecińska Porta Holding SA zawarła układ z wierzycielami, nie było szans na ratunek - stwierdził wczoraj w sądzie Andrzej Stachura. To kolejny świadek w procesie byłych prezesów stoczniowego holdingu. Toczy się on przed szczecińskim Sądem Okręgowym. Wczoraj przez cały dzień zeznania składał tylko jeden świadek- Andrzej Stachura, prezes Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA od 20 maja do 19 czerwca 2002 roku. Teraz prezes Stoczni Szczecińskiej Nowa. Przedstawił on m.in. ostatnie miesiące holdingu. - Trudności z płynnością finansową holdingu zauważyłem w 2001 roku, kiedy nie otrzymałem zapłaty za świadczone usługi malarskie wykonane przez spółkę, którą wtedy kierowałem - Alround Ship Service - tłumaczył Stachura. Kilka miesięcy później - na początku maja 2002 roku nie było jeszcze wniosku o upadłość Porty Holding. - Był za to złożony wniosek o wszczęcie postępowania układowego. Jednak moim zdaniem, nawet gdyby taki układ zawarto z wierzycielami, nie było szans na ratunek. Do układu wchodziła kwota w wysokości 400 mln zł. Było to za mało w stosunku do wielkości zobowiązań - mówił prezes. Okazało się, że wierzytelności pozaukładowe wynoszą prawie 1,4 mld zł. - Wystąpiliśmy do banków o redukcję zobowiązań. Część z nich zgodziła się, ale nie wszystkie. To uniemożliwiało porozumienie i dalsze finansowanie. Uznałem, że jedyną możliwością jest upadłość. Dlatego złożyłem rezygnację - stwierdził świadek. Jego zdaniem, nie można określić jednej przyczyny upadłości stoczni. - Jest ich wiele: sytuacja na rynku shippingowym, przeinwestowanie, brak restrukturyzacji np. organizacji produkcji, duża ilość prototypów statków, których realizacji podjęła się stocznia, utrata płynności finansowej - wyliczał Stachura. Pod koniec czerwca 2002 roku po przekształceniu spółki Alround Ship Service powstała Stocznia Szczecińska Nowa. Stachura został jej prezesem.
 
dar
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl