Parlament Europejski obecnej kadencji w składzie Komisji Europejskiej utworzył urząd komisarza ds. rybołówstwa i
polityki morskiej. Piastuje go, pochodzący z Malty, Joe Borg. Po raz pierwszy dano w ten sposób wyraz znaczeniu, jakie ma dla Unii Europejskiej gospodarka morska.
W parlamencie zagadnienia morskie
rozpatrywane są w dwóch komisjach: transportu i rurystyki - sprawy transportu morskiego, Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Morskiego, zagadnienia administracji morskiej i ochrony wód przed
zanieczyszczeniami oraz rybołówstwa, która zajmuje się problematyką połowów ryb, administracji rybackiej i gospodarowania zasobami żywymi mórz i oceanów. (W Komisji Rybołówstwa zasiada m.in. prof.
Zdzisław Chmielewski, poseł Pomorza Zachodniego i Lubuskiego. Autor pracuje natomiast w Komisji Transportu i Turystyki.)
W czerwcu br. została opublikowana "Zielona Księga", zatytułowana "Towards
a future maritime policy for the Union: A European vision for the oceans and seas" (1). Mottem i podtytułem jest: "How inappropriate to call this planet Earth when it is quite clearly Ocean".
(1) COM (2006) Final, Brussels, June 2006
Generalne uwarunkowania
Europa jest otoczona czterema morzami: Śródziemnym, Bałtyckim, Północnym i Czarnym oraz oceanami: Atlantyckim i
Arktycznym. Ma więc bardzo długą i urozmaiconą linię brzegową, a niemal 70% granicy Unii stanowią morza i oceany. Uwzględniając terytoria zamorskie, UE jest obecna także na Oceanie Indyjskim oraz Morzu
Karaibskim.
Znaczenie gospodarcze mórz wyraża się 5% udziałem europejskiego PKB, pochodzącego z usług i przemysłu związanego z morzem, nie licząc eksploatacji zasobów naturalnych z dna morskiego. Drogą
morską odbywa się ok. 90% eksportu i importu UE oraz ok. 42% wymiany handlowej wewnątrz Unii. Europejskie porty morskie obsługują 3,5 mld t ładunków rocznie oraz ok. 350 mln pasażerów. Porty i działalność
okołoportowa dają zatrudnienie 350 tys. ludzi i przynoszą ok. 20 mld euro wartości dodanej (2). Szacuje się, ze ok. 40% światowego tonażu floty morskiej przypada na UE.
Turystyka morska odgrywa bardzo
dużą rolę w kształtowaniu dochodów regionów nadmorskich, a budowa promów i statków wycieczkowych napędza koniunkturę w stoczniach. Obroty turystyki morskiej wynoszą ok. 72 mld euro rocznie. Z kolei
rybołówstwo zatrudnia 520 tys. osób (według statystyk z 2004 r.), dając także miejsca pracy na lądzie, w przetwórstwie i handlu rybami.
Natomiast przemysł stoczniowy Europy przechodził trudne i często
bolesne przemiany. W skali europejskiej, w ciągu ostatnich 20 lat, stocznie utraciły 36% miejsc pracy i jednocześnie zwiększyły produkcyjność o 43%. Specjalizują się w budowie bardziej złożonych
technologicznie jednostek. Przemysł stoczniowy Europy stoi jednak w obliczu silnej i skutecznej konkurencji ze strony azjatyckich producentów, z którą Unia będzie musiała sobie radzić.
Ponadto, morza
otaczające kraje UE mogą być ważnym źródłem odnawialnej energii elektrycznej, zwłaszcza wiatrowej. Morze Północne jest wielkim źródłem gazu i ropy naftowej. Gospodarka morska wymaga jednak wzrostu
nakładów na badania naukowe i programy rozwojowe oraz na kształtowanie wysoko kwalifikowanych kadr dla żeglugi, rybołówstwa, portów, administracji, turystyki morskiej i eksploatacji bogactw z dna
morskiego.
(2) Patrz: Green Paper. Towards a future Maritime Policy... s.8, cytowane za ESPO
Kluczowe wyzwania
Gospodarka morska, jako zróżnicowany i wielosektorowy dział, w
polityce Unii nie była dotychczas traktowana kompleksowo. Przeważała tendencja do rozpatrywania osobno każdego z jej fragmentów. "Zielona Księga" deklaruje jednoznacznie wolę radykalnej zmiany w
kierunku kompleksowego podejścia, z uwzględnieniem także styku morze - ląd. W zakresie transportu, oznacza to większy nacisk na rozwój portów morskich, harmonizację planów rozwojowych infrastruktury
lądowej i morskiej, rozwój autostrad morskich. Turystyka morska, przemysł pracujący dla potrzeb morza, winny być uwzględnione w zagospodarowaniu przestrzennym regionów nadmorskich.
To nowe podejście
Komisji, zaakceptowane przez wszystkie organy Unii, będzie wymagało stosownych regulacji prawnych w państwach członkowskich i odpowiedniego ukształtowania ich polityki w zakresie gospodarki morskiej. Musi
ona bowiem stawać się coraz bardziej konkurencyjna w skali globalnej oraz wewnątrz Unii.
Istotnym punktem realizacji polityki morskiej jest jej wymiar środowiskowy. Zdrowe środowisko morskie jest
warunkiem korzystania z pełnego potencjału mórz i oceanów, a także czynnikiem wpływającym na wzrost konkurencyjności UE. Dotyczy to, w szczególności, aktywności ekonomicznej bezpośrednio zależnej od
jakości wód, np. turystyki i rybołówstwa. Jakość i obfitość połowów wpływają na rozwój sektora, jak i na walory spożywcze produktów.
W celu lepszej ochrony zasobów wodnych, Komisja przyjęła dokument
"Strategia na rzecz środowiska morskiego", który ma stanowić wsparcie wymiaru środowiskowego polityki morskiej UE. Jej celem jest osiągniecie odpowiedniego poziomu czystości wód do 2012 r.
W
zakresie ochrony wód, UE podejmuje także działania związane z bezpieczeństwem morskim. Po katastrofach tankowców Erika i Prestige, KE wydała juz dwa pakiety rozporządzeń i dyrektyw: Erika I i Erika II (od
nazwy wspomnianego tankowca), które zmierzają do zaostrzenia wymagań oraz poprawy bezpieczeństwa statków. Kontynuacją tego trendu jest kolejny pakiet- Erika III, który niedawno wpłynął do Parlamentu
Europejskiego, i który będzie przedmiotem obrad Komisji Transportu i Turystyki we wrześniu br. Składa się on z siedmiu dokumentów legislacyjnych, dotyczących w szczególności: kontroli ruchu statków,
odpowiedzialności państwa portu, dochodzeń powypadkowych oraz odpowiedzialności armatorów.
W "Zielonej Księdze" komisja podkreśla rolę, jaką odgrywają badania w zakresie nauki i technologii
morskiej w 7. Programie Ramowym UE. Ich rozwój oraz nowe technologie służą nie tylko utrzymaniu pozycji gospodarki europejskiej wśród liderów konkurencyjności, ale także skuteczniejszej ochronie i
zapobieganiu degradacji środowiska morskiego.
Innowacyjność oraz wydatki na badania i rozwój w dziedzinie technologii informacyjnych i komunikacyjnych mogą mieć wymierne efekty w zarządzaniu gospodarką
morską. Badania związane z tematyką morską są jednym ze strategicznych priorytetów komisji w latach 2005-2009 i stanowią jeden z filarów polityki morskie. 7. Program Ramowy wyróżnia następujące priorytety
badawcze: środowisko, transport, żywność, rolnictwo, biotechnologie, energia etc. Specjalny nacisk kładziony będzie na badania przekrojowe, łączące zagadnienia morskie, nowe rozwiązania technologiczne
oraz innowacyjność. W gospodarce morskiej jest ona szczególnie istotna w trzech aspektach: zmiany klimatyczne, energia oraz "błękitna" biotechnologia.
Transport morski jest jednym z głównych źródeł
emisji CO2 do atmosfery, co w znacznym stopniu przyczynia się do ocieplenia klimatu. Powszechnie znane są potencjalne skutki globalnego ocieplenia. Dotyczą one bezpośrednio także oceanów, które są
regulatorami klimatu, ponieważ absorbują CO2 oraz transferują ciepło (Golfstorm).
Oceany są także ogromnym źródłem energii odnawialnej, która może być pozyskiwana z wiatru, siły fal czy też pływów.
Komisja szacuje, że sama siła wiatru może wygenerować do 2010 r. 70 000 MW energii. W szczególny sposób można też wykorzystać bogactwo biologiczne wód. Biotechnologia umożliwia wytwarzanie nowych
produktów, które mogą znaleźć zastosowanie w medycynie, kosmetyce czy też w żywieniu.
W polityce morskiej UE szczególna role mają do odegrania rządy poszczególnych państw członkowskich, zarówno w
odniesieniu do wód terytorialnych, jak i wyłącznych stref ekonomicznych. Sposób i zakres ich oddziaływania jest bardzo zróżnicowany. W niektórych państwach jeden organ administracyjny sprawuje większość
funkcji w tym zakresie, jak np. straż graniczna. Są też kraje gdzie: ratownictwo, kontrola celna, kontrola graniczna, inspekcje kutrów czy też ochrona środowiska, są powierzone odrębnym instytucjom.
Zatem, wspólna polityka morska powinna służyć koordynacji i integracji działań poszczególnych krajów, celem osiągnięcia większej efektywności działań.
Obecnie działają juz w UE wyspecjalizowane
instytucje, których zadaniem jest prowadzenie skoordynowanych działań w określonym zakresie na obszarze całej Unii. Przykładem jest EMSA (European Maritime Safety Agency) z siedzibą w Lizbonie, która
została powołana po wypadku tankowca Erika. Jej zadaniem jest opracowywanie i wdrażanie systemu bezpieczeństwa morskiego, którego celem ma być ograniczenie ryzyka wypadków morskich, ograniczenie
zanieczyszczeń emitowanych przez statki i zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych na wodach. Każde państwo członkowskie ma w EMSA swojego przedstawiciela.
Innym przykładem wspólnej agencji, obejmującej
zakresem działań cała UE, jest Europejska Agencja Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich (FRONTEX), z siedziba w Warszawie. Jej zadaniem jest koordynacja prac w
zakresie zarządzania granicami UE, w tym morskimi.
Wzmożona kooperacja miedzy agencjami wspólnotowymi i rządami państw skłania do podejmowania kolejnych kroków w zakresie integracji polityki morskiej.
Pojawia się możliwość wspólnego zarządzani a wybranymi aspektami wyłącznych stref ekonomicznych, a także wprowadzenia jednolitego systemu odpraw celnych towarów importowanych do UE oraz kontroli
bezpieczeństwa. Do końca br., w ramach idei "wspólnej przestrzeni morskiej", agencja ma przedstawić KE raport na temat możliwości wdrożenia wspólnej kontroli granic morskich.
Realizacja tych idei
wymaga koordynacji działań legislacyjnych na poziomie wspólnotowym. Za pomocą środków finansowych i agencji unijnych, należy stopniowo likwidować wszelkie bariery utrudniające pełne wykorzystanie
dziedzictwa i bogactwa morskiego Unii. Świadomość znaczenia mórz i oceanów dla wszystkich Europejczyków powinna stać się priorytetem, ponieważ debata nad kształtem wspólnej polityki morskiej dopiero się
rozpoczyna.