Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Polscy armatorzy obstawiają. Ciaśniejsza linia do Ystad

Kurier Szczeciński, 2006-06-22
Polscy armatorzy coraz skuteczniej "uszczelniają" linię promową do południowej Skanii. Dzięki temu firmy przewozowe mają do dyspozycji coraz więcej rejsów na trasie ze Szwecji do Polski. Jeszcze parę lat temu informowaliśmy o wojnie promowej krajowych kompanii żeglugowych, które eksploatują promy. Groziło to wejściem zagranicznych armatorów i przełamaniem polskiego monopolu, a w konsekwencji być może utratą rynku. Teraz, przynajmniej na tzw. flance zachodniej, sytuacja się zmieniła. Od jesieni trasę Świnoujście-Ystad wzmocni dodatkowo zakupiony ostatnio we Włoszech prom samochodowy "Galileusz". Jest on własnością Euroafriki, ale zarządzać nim będzie spółka Unity Line. Armatorzy chętniej kupują promy do przewozów tirów, bo na Bałtyku rosną przewozy towarów. Zdaniem jednego z żeglugowców, ruch samochodowy w krajach otaczających Bałtyk jest na tyle obiecujący, że niewykluczone iż w ciągu 1-2 lat będzie potrzeba zakupienia jeszcze jednego promu samochodowego. Niejasna jest natomiast perspektywa ruchu pasażerskiego. Gdy w Polsce pojawiły się tanie linie lotnicze, zaczęto spekulować, że zabiorą one pasażerów z pokładów jednostek pasażersko-samochodowych. Nie do końca tak się stało mówi Jacek Wiśniewski, wiceprezes Euroafriki. Duża grupa pasażerów woli prom i wybiera wieczór na jego pokładzie. Dzięki temu po przepłynięciu Bałtyku wciąż mają do dyspozycji własny samochód. To ważne zwłaszcza dla ludzi pracujących w Skandynawii, np. lekarzy, którzy pojazdu potrzebują tam do pracy, a na weekendy wracają do kraju. W uszczelnianiu flanki zachodniej z Euroafricą mocniej ostatnio współdziała PŻM. Po zakupie "Gryfa" armator ten podpisał w tym roku list intencyjny w sprawie budowy przez Stocznię Szczecińską Nową promu samochodowego. Ale perspektywa jego oddania jest stosunkowo odległa 2010Ęrok. W tym czasie będziemy obserwować rynek także pod względem wzrostów przewozu pasażerów. Bo ten segment przewozów, co prawda nieznacznie, ale rośnie mówi Krzysztof Gogol, doradca dyrektora PŻM.ĘJego zdaniem, firma mogłaby zakupić 1-2 promy towarowe. Jeśli natomiast zadowalająco wzrośnie ruch turystyczny, to niewykluczony byłby zakup jednostki pasażerskiej. Jeżeli Unity Line nie wycofa z linii do Ystad leciwego "Mikołaja Kopernika", to od jesieni ze Świnoujścia do tego szwedzkiego portu będzie pływało pięć polskich promów "Mikołaj Kopernik", "Jan Śniadecki", "Polonia", "Gryf" i "Galileusz", a to oznacza pięć wypłynięć i zawinięć w ciągu dnia. Tymczasem Portal Morski spekuluje na temat apetytów armatorów skandynawskich, którzy chcieliby wejść mocniej do Polski. Wśród takich firm miałby być norweski ScandLink, a także fiński Finnlines. Na razie na flance wschodniej z Trójmiasta z PŻB rywalizuje Stena Line.
 
kl
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl